fot. Instagram / Lorrenzo Manzin

Lorrenzo Manzin z Team Total Direct Energie zwyciężył w Classica Comunitat Valenciana 1969. Francuz był najszybszy w finiszu z peletonu. Dla 26-letniego kolarza był to ósmy triumf w wyścigu UCI w karierze.

Za nami pierwszy europejski wyścig UCI w sezonie 2021. Kolarze rywalizowali dziś na niespełna 100-kilometrowej trasie z La Nuncii do Tavernes de la Valdigna. W pierwszej części trasy kolarze musieli zmierzyć się z podjazdem pod Col de Rates (14,2 km; 3%) i z kilkoma innymi, mniejszymi wzniesieniami. Ostatnie 40 kilometrów było jednak płaskie, przez co oglądaliśmy finisz z peletonu.

Kilka kilometrów po starcie z La Nuncii od peletonu oderwali się Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF-Faizane) i Grigoriy Shtein (Vino – Astana Motors), jednak szybko zostali dogonieni przez główną grupę. Chwilę po tym nową akcję zapoczątkował Elie Gesbert z Team Arkea Samsic. Do Francuza dołączył bardzo aktywny Filippo Zana (Bardiani-CSF-Faizane). Duet utrzymywał się przed peletonem przez około 30 kilometrów, jednak za sprawą pracy kolarzy Equipo Kern Pharma został zneutralizowany.

Na ponad 40 kilometrów do mety na atak zdecydował się Lennert Teugels z Tartelleto – Isorexx, lecz jego akcja nie trwała zbyt długo. Przez kolejne kilka kilometrów peleton prowadzony peleton prowadzili zawodnicy Equipo Kern Pharma i Team Total Direct Energie. Po chwili na czele grupy pojawili się kolarze Team Arkea Samsic, którzy znacznie podkręcili tempo.

Ich praca, przy pomocy silnego wiatru, doprowadziła do podzielenia peletonu. W czołowej grupie jechało kilkunastu zawodników, głównie z Team Arkea Samsic, Team Total Direct Energie i Equipo Kern Pharma. Za sprawą wysiłku ekip Bardiani-CSF-Faizane i EOLO-Kometa, na 20 kilometrów do mety grupa pościgowa dojechała do czołówki.

Po chwili od peletonu oderwała się trójka zawodników – Davide Gabburo (Bardiani-CSF-Faizane), Gianni Marchand (Tartelleto – Isorexx) i Miguel Angel Ballesteros (Electro Hiper Europa), ale dali radę utrzymać się przed grupą tylko przez kilka minut.

Pięć kilometrów przed metą zaatakował Diego Rubio z Burgos-BH, ale podobnie do poprzednich akcji, szybko wrócił do głównej grupy.

Losy zwycięstwa w wyścigu rozstrzygnął więc finisz z peletonu, w którym najszybszy był Lorrenzo Manzin. Francuz z Team Total Direct Energie wyprzedził Mikela Aristiego (Euskaltel – Euskadi) i  Amaury’ego Capiot (Team Arkea Samsic).

Wyniki (top10):

1 Manzin Lorrenzo Team Total Direct Energie 02:13:05
2 Aristi Mikel Euskaltel – Euskadi ,,
3 Capiot Amaury Team Arkea Samsic ,,
4 Sanz Enrique Equipo Kern Pharma ,,
5 Gonzalez David Caja Rural-Seguros RGA ,,
6 Pacioni Luca EOLO-Kometa ,,
7 Alonso Mikel Euskaltel – Euskadi ,,
8 Fiorelli Filippo Bardiani-CSF-Faizane ,,
9 Townsend Rory Canyon dhb SunGod ,,
10 Lobato Juan Jose Euskaltel – Euskadi ,,

 

Poprzedni artykułMarcel Kittel: „Zawsze podziwiałem Toma Dumoulina za jego siłę”
Następny artykułTęczową koszulkę Santini będzie można kupić w sklepach Decathlon
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments