Foto: GreenEdge Cycling

Kolarz Team BikeExchange określił swoje cele na rozpoczynający się sezon 2021.

Ten sezon dla braci Yates będzie wyjątkowy. Od 2014 roku Simon i Adam reprezentowali ekipę Orica i nie rywalizowali ze sobą. Jednak teraz Adam przeszedł do INEOS Grenadiers i drogi Brytyjczyków się rozeszły.

To będzie interesujące doświadczenie. Nie wiem czy nasz kalendarz startów będzie się pokrywał. Jeśli będziemy ze sobą konkurować to tak naprawdę będę musiał myśleć o nim, jak o każdym innym kolarzu. Będzie to dla mnie trudne. Poza tym wiem, że to mocny, świetny zawodnik

– opowiada Simon o ewentualnej walce z bratem Adamem.

Simon Yates nadal czeka na ogłoszenie trasy Giro d’Italia, aby podać swoje cele na ten sezon. Jest wielce prawdopodobne, że powalczy o maglia rosa, a na Tour de France będzie chciał wygrać jakieś etapy. Wszystko po to, aby dobrze przygotować się do igrzysk olimpijskich.

Dorastałem nie po to, aby wygrać Tour, ale po to by zdobyć złoto olimpijskie. Zwłaszcza chodziło mi o tor, ale moja kariera potoczyła się inaczej. Jednak trasa w Tokio bardzo mi odpowiada i będę walczył o pełną pulę. Jednak najpierw muszę wywalczyć sobie prawo startu w tym wyścigu

– powiedział Simon dla Cyclingnews.

Poprzedni artykułTadej Pogačar powalczy w Tour de France i hiszpańskiej Vuelcie
Następny artykułChris Froome: „Celem numer 1 wciąż jest powrót do stuprocentowej sprawności”
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments