Szefowa zespołu Astana – Premier Tech, Yana Seel, w wywiadzie dla WielerFlits.nl wypowiedziała się na temat jednego z najlepszych zawodników ekipy w sezonie 2020 – Alexandra Vlasova.
24-letni Rosjanin ma za sobą najlepszy rok w karierze. Dobre wyniki odnosił niż przed przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa – w Tour de La Provence zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a także triumfował na jednym z etapów. W drugiej części sezonu zajął trzecie miejsce w La Route d’Occitanie i w Il Lombardii, gdzie pomagał Jakobowi Fuglsangowi, a także zwyciężył w Giro dell’Emilia i Mont Ventoux Denivele Challenge. Następnie zajął piątą pozycję w Tirreno-Adriatico i wydawało się, że może być on czarnym koniem w Giro d’Italia.
Niestety, z powodu problemów żołądkowych Rosjanin musiał wycofać się z wyścigu już drugiego dnia. Później wziął udział w hiszpańskiej Vuelcie, w której zajął jedenaste miejsce. Wielokrotnie meldował się też w czołówce wymagających etapów. Takie wyniki spowodowały, że Vlasovem zainteresowały się najmocniejsze ekipy najwyższej dywizji, w tym INEOS Grenadiers. Oczywiście z gry nie wypadła też Astana – Premier Tech, której włodarze chcą, by Vlasov pozostał w barwach kazachskiej ekipy.
– Osobiście uważam, że dla Alexandra lepiej by było, gdyby pozostał w naszej ekipie. Wciąż jest młodym kolarzem i znajduje się na początku swojej kariery. Niedawno się ożenił i jego życie prywatne jest dla niego bardzo ważne. Jest on bardzo zdolnym i mądrym kolarzem, radzi sobie świetnie nie tylko w kontekście sportowym. Alexandr potrafi brać na siebie dużą odpowiedzialność
– mówiła dla WielerFlits.nl szefowa drużyny Astana – Premier Tech, Yana Seel.
– Mam nadzieję, że zatrzymamy go w zespole. W nadchodzącym sezonie Alexandr będzie odgrywał bardzo ważną rolę w naszej drużynie. Jego program startowy jest już ustalony, ale na razie zachowam go w tajemnicy. Jesteśmy bardzo ambitni, w 2021 roku chcemy, by stanął na podium Wielkiego Touru
– dodała.
Kontrakt Vlasova z Astana – Premier Tech jest ważny do końca 2021 roku.
