Natnael Tesfatsion jest kolejnym Erytrejczykiem, którego w przyszłym roku będziemy oglądać w zawodowym peletonie. Tesfatsion podpisał dwuletni kontrakt z Androni Giocattoli – Sidermec.
Natnael Tesfatsion ostatnie dwa sezony spędził w kontynentalnej ekipie NTT. W ciągu tego okresu zaliczył wiele bardzo dobrych występów – zajął piąte miejsce w Tour de l’Espoir, był drugi w La Tropicale Amissa Bongo i zwyciężył w Tour du Rwanda. Natnael Tesfatsion okazał się też najlepszy na skróconym, ale wymagającym etapie Tour Bitwa Warszawska 1920 w Serocku, gdzie jego tempo utrzymać mógł jedynie Harry Sweeny z Lotto Soudal U23.
Erytrejczyk dobrze radzi sobie w trudnym terenie, choć jeszcze niedawno był sprinterem. W 2018 roku rywalizował na płaskich finiszach w chińskich wyścigach między innymi z Jakubem Mareczką czy Juanem Sebastianem Molano. Musiał się jednak przekwalifikować, ponieważ nie ma budowy ciała sprintera, przez co w Europie nie był w stanie walczyć o zwycięstwa na płaskim.
Po zmianie specjalizacji Tesfatsion dość szybko zaczął odnosić sukcesy, dzięki którym zauważył go Gianni Savio – dyrektor Androni Giocattoli – Sidermec. Erytrejczyk związał się z włoską ekipą ProTeams dwuletnim kontraktem.