fot. Trek-Segafredo/Twitter

Trek-Segafredo poinformował o przedłużeniu kontraktów pięciu zawodników. W amerykańskiej formacji na kolejne dwa lata zostaną Toms Skujins, Gianluca Brambilla, Jacopo Mosca i Matteo Moschetti. Roczną umowę z Trek-Segafredo podpisał natomiast Koen De Kort.

Toms Skujins nie zaliczy tego sezonu do udanych. Jego jedynym wynikiem w czołowej dziesiątce było drugie miejsce na ósmym etapie Tour de France, gdzie pokonał go jedynie Na Peters. Łotysz w swoim dorobku ma triumfy w mistrzostwach kraju, na etapie Amgen Tour of California, a także w klasyku Tre Valli Varesine.

Matteo Moschetti z ekipą Trek-Segafredo jest związany od początku swojej zawodowej kariery. W tym roku pokazał się z bardzo dobrej strony w klasykach na Majorce, które otworzyły sezon. Zwyciężył w Trofeo Playa de Palma i Trofeo Felanitx. Podczas wyścigu Etolie de Besseges ucierpiał w kraksie, przez którą nie wystartował już w żadnym wyścigu przed przerwą pandemiczną. W drugiej części sezonu nie był w stanie nawiązać do formy z klasyków na Majorce. Zajął drugie i czwarte miejsce na etapach Tour de Hongrie, a ostatnio nie zmieścił się w limicie czasu na siódmym odcinku hiszpańskiej Vuelty.

Koen De Kort i Gianluca Brambilla to bardzo doświadczeni kolarze. Obaj głównie skupiają się na pomocy swoim liderom, choć drugi z nich zanotował w tym sezonie kilka wartych uwagi rezultatów. Gianluca Brambilla był dziewiąty w klasyfikacji generalnej Tirreno-Adriatico i dziesiąty w Giro dell’Emilia, a na drugim etapie Giro d’Italia zajął siódme miejsce.

Jacopo Mosca choć ma już 28 lat, dopiero od zeszłego roku jest zawodnikiem drużyny z grona WorldTeams. W tym sezonie na czwartych pozycjach kończył trzy włoskie klasyki – Memorial Marco Pantani, Coppa Sabatini i Giro dell’Appennino. Na szalonym 19. Etapie Giro d’Italia zajął trzecie miejsce. Włoch przeciął linię mety za Josefem Cernym i Victorem Campenaertsem.

W tym sezonie uznaliśmy, że ważne jest, aby wysłać sygnał zaufania i zachęty do całej grupy. Z roku na rok udało nam się stworzyć projekt sportowy, który dał istotne oznaki rozwoju, szczególnie w tym roku. Zdecydowaliśmy się nadać ciągłość zrównoważonemu połączeniu młodości i doświadczenia, aby w przyszłości zrobić kolejny skok jakościowy

– mówił Luca Guercilena cytowany przez biuro prasowe ekipy.

Poprzedni artykułMarek Rutkiewicz: „Całe życie jestem przy kolarstwie, zajmuję się nim i chcę to dalej robić”
Następny artykułVuelta a Espana 2020: Primoz Roglic o sekundę przed Willem Bartą
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments