fot. A.S.O./Pauline Ballet

Ekipa Patricka Lefevere’a ogłosiła swój skład na Gent-Wevelgem. Sam Bennett wróci na szosę po świetnym występie w Tour de France.

Bennett spróbuje sięgnąć po swoje pierwsze zwycięstwo od czasu pamiętnego odcinka kończącego się na Polach Elizejskich, kończącego Wielką Pętlę. We Francji Irlandczyk pojechał wyścig życia, wygrywając dwa etapy i sięgając po zieloną koszulkę.

W belgijskim klasyku dla sprinterów wystąpi jutro po raz czwarty w karierze, jednak jak do tej pory nie udawało mu się odegrać w nim kluczowej roli. Najlepszy wynik (12. miejsce) osiągnął w swoim debiucie, gdy w barwach NetApp Endura dopiero rozpoczynał swoją przygodę z prokontynentalnym ściganiem. Kolejnej edycji wyścigu nie ukończył, a w 2017 roku był jedynie rozprowadzającym Petera Sagana.

W tym roku to on powinien być liderem zespołu, oczywiście pod warunkiem, że do mety znów dojedzie większa grupa. Tak czy inaczej kolarzy Deceunincku powinniśmy widzieć na czołowych pozycjach. Większość składu belgijskiego zespołu składa się z zawodników, którzy nie tylko świetnie sprawdzają się jako część pociągu, ale też potrafią sami powalczyć o zwycięstwo, gdy do mety dojeżdżają mniejsze grupki.

Skład Deceuninck-Quick Step na Gent-Wevelgem 2020

Sam Bennett, Yves Lampaert, Zdenek Stybar , Florian Sénéchal, Kasper Asgreen, Tim Declercq, Bert Van Lerberghe

Poprzedni artykułMistrzostwa Mazowsza w Kryterium Ulicznym: Adrian Banaszek wygrywa
Następny artykułScott Plasma 6 – bestia do walki z czasem!
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments