Sobotnim Omloop Het Nieuwsblad rozpoczął się jeden z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców okresów w kolarskim kalendarzu – kampania brukowanych klasyków. Wielkie emocje wiążą się jednak z wielkim ryzykiem, które często skutkują kraksami. Wśród poszkodowanych po pierwszym wyścigu są między innymi: Florian Senechal, Derek Gee, Tiffany Cromwell czy Rui Oliveira.
Północne klasyki znane są z brukowanych podjazdów, wąskich i krętych uliczek. To, co dla kibiców stanowi źródło wielkich emocji, dla zawodników jest bardzo niebezpieczne, o czym świadczą liczne upadki. Przyczynami kraks bywają nie tylko wąskie drogi, ale także niekorzystne warunki atmosferyczne czy walka o jak najlepszą pozycję przed kluczowymi fragmentami trasy.
Dla niektórych zawodników kampania północnych klasyków zakończyła się, zanim na dobre się rozpoczęła. Podczas wczorajszego Omloop Het Nieuwsblad byliśmy świadkami kilku groźnie wyglądających kraks. Ucierpieli w nich między innymi: Derek Gee (Israel – Premier Tech) oraz Florian Senechal (Arkea – B&B Hotels), którzy złamali obojczyki. Dodatkowo Kanadyjczyk doznał kontuzji lewej ręki i lekkiego wstrząśnienia mózgu.
Z rywalizacji na kilka tygodni został wykluczony również Rui Oliveira, reprezentujący UAE Team Emirates – Portugalczyk w kraksie złamał kość promieniową. Do upadków dochodziło także w wyścigu elity kobiet, którego nie ukończyła między innymi Tiffany Cromwell z Canyon//SRAM Racing. Zespołowa koleżanka Katarzyny Niewiadomej i Agnieszki Skalniak-Sójki złamała kciuk.
