fot. Paryż-Roubaix

Organizatorzy pierwszej edycji kobiecego „Piekła Północy” zaprezentowali trasę wyścigu. Kolarki przejadą 116 kilometrów z Denain na słynny welodrom w Roubaix, gdzie zlokalizowana będzie meta. Paryż-Roubaix kobiet odbędzie się za miesiąc – 25. października, przed wyścigiem mężczyzn.

Na 116-kilometrowej trasie organizatorzy zaplanowali 17 odcinków brukowych, które razem złożą się na prawie 30 kilometrów po mitycznym „pave”. Zawodniczki nie będą przejeżdżały przez jeden z najsłynniejszych sektorów – Las Arenberg – ale pokonają dwa bardzo wymagające odcinki, Mons-en-Pevele (3km) i Carrefour de l’Arbre (2,1km).

W wyścigu wezmą udział wszystkie ekipy WorldTeams, w tym jeżdżące na polskiej licencji CCC-Liv. Oprócz tych drużyn, zaproszenie na Paryż-Roubaix kobiet otrzymało 16 ekip, a wśród nich znalazły się między innymi Equipe Paule Ka, Lotto Soudal Ladies czy Ceratizit – WNT Pro Cycling Team. Na starcie nie zabraknie największych gwiazd kobiecego kolarstwa. Jak podaje wstępna lista startowa na portalu procyclingstats.com, w „Piekle Północy” kobiet pojadą między innymi Lotte Kopecky (Lotto Soudal Ladies), Lorena Wiebes (Team Sunweb), Ellen van Dijk (Trek-Segafredo Women) i Annemiek van Vleuten (Mitchelton-Scott).

Niedziela 25. października będzie kolarskim świętem dla kibiców. Tego dnia zawodniczki i zawodnicy będą rywalizować nie tylko w Paryż-Roubaix, ale także w Vuelta a Espana (etap z metą na Col du Tourmalet) i Giro d’Italia (ostatni etap; indywidualna jazda na czas).

Poprzedni artykułFilippo Ganna: „To dla mnie spełnienie marzeń”
Następny artykułKamil Małecki – najpierw debiut w mistrzostwach świata, a później w wielkim tourze?
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments