The Cyclists’ Alliance (TCA), czyli organizacja o charakterze związków zawodowych reprezentująca interesy zawodniczek ścigających się w kobiecym peletonie, obawia się o bezpieczeństwo podczas baskijskich klasyków i ostrzega, że ich organizatorzy mogą nie stosować protokołu medycznego UCI obowiązującego podczas wyścigów organizowanych w czasie pandemii koronawirusa.
Przypomnijmy, że pierwszymi po przerwie spowodowanej pandemią wirusa Covid-19 wyścigami mają być trzy klasyki odbywające się w Kraju Basków: Emakumeen Nafarroako Klasikoa (23 lipca), Clasica Femenina Navarra (24 lipca) oraz Durango-Durango Emakumeen Saria (26 lipca).
W oświadczeniu opublikowanym przez TCA w środę, dotyczącym Emakumeen Nafarroako Klasikoa, napisano:
– Istnieje znaczące ryzyko, które może nie być dostatecznie dobrze zarządzane. Poprosiliśmy Międzynarodową Unię Kolarską (UCI), aby upewniła się, jakie w rzeczywistości istnieją zagrożenia związane z tym wyścigiem i podjęła decyzję, czy rzeczywiście powinien on się odbyć.
W ostatnich tygodniach wzrasta liczba zachorowań na koronawirusa w Hiszpanii. Jedna z najgorszych sytuacji ma miejsce właśnie w Kraju Basków, gdzie mają odbyć się wyżej wymienione wyścigi. W minionym tygodniu średnia zachorowań na 100 tys. mieszkańców wynosi tam 53, podczas gdy w całej Hiszpanii 18. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w regionie jest czwarta faza epidemii, która oznacza, że utrzymuje się transmisja lokalna (od człowieka do człowieka).
TCA zauważa również, że przed baskijskimi wyścigami może nie zostać spełniona obowiązkowa zasada narzucona przez UCI, dotycząca wykonywania testów PCR u wszystkich zawodników i członków drużyn. Ten argument wysunęła również drużyna CCC-Liv, która w czwartek rano zrezygnowała z udziału w wyścigu Emakumeen Nafarroako Klasikoa (więcej o tym TUTAJ).