fot. UAE Team Emirates / Bettini Photo

Wczoraj odbył się wyścig ze startu wspólnego podczas mistrzostw Słowenii. 21-letni Tadej Pogačar (UAE Team Emirates) zaprezentował się bardzo dobrze w tym wyścigu, ale musiał uznać wyższość Primoža Rogliča (Jumbo-Visma).

Zwycięzca hiszpańskiej Vuelty z ubiegłego roku wyprzedził o 10 sekund drugiego na mecie Tadeja Pogačara w wyścigu o koszulkę mistrza Słowenii. Pełne wyniki z tego pierwszego istotnego wyścigu po pandemii koronawirusa dostępne są tutaj.

Sam Tadej Pogačar, który przygotowuje się do swojego debiutu w Tour de France w rozmowie z biurem prasowym swojego zespołu był bardzo zadowolony z wyścigu oraz reprezentowanej przez niego obecnej dyspozycji.

To było niesamowite uczucie, kiedy mogłem powrócić do ścigania i jestem zadowolony z mojej lokaty na podium. Czułem się całkiem dobrze, moje treningi przeprowadzone podczas lockdownu pokazały, że byłem w stanie utrzymać dobrą dyspozycję. Roglič był dzisiaj bardzo silny i zasłużył na zwycięstwo. Jest jeszcze trochę do zrobienia i jestem głodny powrotu do wyścigów z moim zespołem, abyśmy mogli pokazać na co nas stać

– powiedział Słoweniec.

Poprzedni artykułJak obiecał, tak zrobił: Lachlan Morton po raz drugi podjął się Everest Challenge
Następny artykułEgan Bernal: „W Tour de France wygrywa zawsze najsilniejszy zawodnik”
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments