fot. Trek - Segafredo/Twitter

Selekcjoner włoskiej reprezentacji chwali sobie decyzję organizatorów Igrzysk Olimpijskich w Tokio o przełożeniu na następny rok najważniejszej imprezy sportowej czterolecia. Nie zmienia to, jednak kwestii liderowania w drużynie Squadra Azzurra.

Davide Cassani musiał, tak jak jego podopieczni z reprezentacji zmienić swoje plany z powodu pandemii COVID-19. W wywiadzie dla serwisu spaziociclismo.com przyznał, że decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i japońskiego rządu na temat przełożenia tokijskich Igrzysk była, jak najbardziej słuszna.

Tak jestem przekonany do przełożenia Igrzysk, ponieważ absolutnie nie byłoby to bezpieczne, aby pojechać do Tokio. Dlatego też, że minęłyby cztery miesiące, gdy większość kolarzy byłaby zamknięta w domu bez możliwości treningu. Nie wiemy nawet, kiedy zawodnicy mogą zacząć się ścigać. Decyzja o przełożeniu Igrzysk była mądra i inteligentna. Jeśli chodzi o datę, myślę, że logiczne jest ponowne zaproponowanie tego samego terminu. W końcu można przenieść początek Tour de France tydzień wcześniej, tak jak w tym roku przed Igrzyskami Olimpijskimi

– stwierdził Włoch.

Liderem w wyścigu ze startu wspólnego ma być oczywiście Vincenzo Nibali. Kolarz od tego sezonu reprezentujący barwy Trek – Segafredo otarł się o medal na poprzednich Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Niestety miał kraksę wraz z Sergio Henao na zjeździe z Vista Chinesa, gdy był na czele ze wspomnianym Kolumbijczykiem i naszym Rafałem Majką. W 2021 roku doświadczony Włoch będzie mieć już rocznikowo 37 lat. Sam Davide Cassani uważa, że nie będzie to przeszkodą w walce o olimpijskie złoto.

Igrzyska Olimpijskie są jednym z ostatnich wielkich celów dla Vincenzo Nibaliego. Valverde wygrał mistrzostwa świata w wieku 38 lat. Nibali może zostać mistrzem olimpijskim w wieku 37 lat. Nadal jest głodny sukcesów, wciąż chce wygrywać i trenować. Jest to naprawdę świetny cel dla Vincenzo. Jestem przekonany, że nawet o rok starszy będzie nadal silny

– zakończył selekcjoner Squadra Azzurra.

Poprzedni artykułRace Across America nie odbędzie się w 2020 roku
Następny artykułFrancuscy kolarze chcą powrócić do treningów na drogach publicznych od połowy kwietnia
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments