Australijski Komitet Olimpijski (AOC) doradził swoim sportowcom, aby przygotowali się na przesunięcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio na następny rok.
Dziś rano szef AOC Matt Carroll w specjalnym komunikacie prasowym oświadczył o zdecydowanym stanowisku Australijskiego Komitetu Olimpijskiego.
Mamy sportowców za granicami naszego kraju, trenujemy w centralnych ośrodkach w Australii jako zespoły i zarządzamy własnymi programami. Z podróżami i innymi ograniczeniami staje się to wszystko nie do utrzymania. MKOl przyjął kluczowe zasady stawiania zdrowia sportowców na pierwszym miejscu i dbania o to, by działały w ich najlepszym interesie oraz w interesie sportu. Niniejsza decyzja odzwierciedla te zasady. Jesteśmy teraz w sytuacji, w której możemy planować z większą pewnością
– przyznał Australijczyk.
Jak wiemy prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach daje sobie na ostateczną decyzję jeszcze cztery tygodnie. Wykluczone natomiast zostało odwołanie tokijskich Igrzysk. Zdecydowany pogląd na ten temat ma szef AOC.
Oczywiste jest, że Igrzyska nie mogą się odbyć w lipcu. Nasi sportowcy byli świetnie w nastawieni do treningu i przygotowań, ale stres i niepewność były dla nich niezwykle trudne. Oni wzięli, również na siebie ciężar troski o swoich rówieśników na całym świecie. To była dla mnie spójna wiadomość
– zakończył Matt Carroll.
AOC CEO Matt Carroll addressed the media following today's announcement that we're encouraging athletes to work towards #Tokyo2021 ▶️▶️▶️ https://t.co/TUpywuKJLp#TokyoTogether #Tokyo2020 #Covid_19australia
— AUS Olympic Team (@AUSOlympicTeam) March 23, 2020
