Przykre wieści dochodzą do nas z Hiszpanii. Wszystko wskazuje na to, że Wyścig Dookoła Katalonii nie zostanie rozegrany w planowanym terminie.
Po Tirreno-Adriatico, Strade Bianche i Mediolan-San Remo kolejny wyścig nie zostanie rozegrany zgodnie z planem. Jak dowiedziało się Spaziociclismo kataloński wyścig tym razem nie odbędzie się w marcu. Włoski portal donosi, że część zespołów już została o tym poinformowana, natomiast już wkrótce informacja powinna trafić także do mediów.
Oczywiście powodem znów jest COVID-19. Tak jak w wielu innych krajach Europy – m.in w Polsce, tak i na Półwyspie Iberyjskim wprowadzone zostały nowe przepisy, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie się groźnego wirusa. Wprawdzie nie zakazują one organizacji wyścigów, jednak znacznie ją utrudniają.
Dlatego bardzo możliwe, że wpływ na tę decyzję miał, obok troski o bezpieczeństwo kolarzy, również fakt, że w tym roku impreza miała obchodzić swoją 100. edycję. Tymczasem jej oprawa prawdopodobnie pozostawiałaby wiele do życzenia. Już teraz wiadomo, że część czołowych ekip zamierzała wycofać się z tego wyścigu, a pewnie w ich ślady poszłyby kolejne. Utrudniony byłby także kontakt widzów i dziennikarzy z kolarzami, dlatego wydaje się, że podjęta decyzja była jedyną słuszną.
Tydzień po zakończeniu Volta a Catalunya planowano rozegranie innej prestiżowej etapówki – Vuelta al Pais Vasco, dlatego niewykluczone, że lada moment usłyszymy o kolejnym odwołanym wyścigu.
