Foto: ASO / Alex Broadway

Zwycięzcą królewskiego etapu został Daniel Felipe Martínez (EF Pro Cycling). Dotychczasowy lider Sergio Higuita (EF Pro Cycling) był drugi i przypieczętował swoje zwycięstwo w „generalce” .

Finałowy odcinek kolumbijskiej „etapówki” liczył 182 kilometry. Większą część trasy prowadziła po płaskim, a dopiero pod koniec etapu wyrastała przed kolarzami góra El Once Verjon o długości 11,5 kilometra i średnim nachyleniu 5%. Z pewnością ten podjazd miał faworyzować „kolumbijskie kozice”.

Do ucieczki dnia udało się zabrać aż 14 kolarzom. Byli wśród nich: Bayron Guamá (Selección Ecuador), Álvaro Hodeg (Deceuninck QuickStep), Matteo Jorgenson (Movistar Team), Sebastián Castañ, Edison Muñóz, Johan Colón (wszyscy Orgullo Paisa), Etienne Van Empel, Umberto Marengo (obaj Vini-Zabú), Juan Pablo Suárez (EPM-Scott), Fabio Duarte (Team Medellín), Lars Saugstad (Norwegian DEV Team), Colin Joyce (Rally Cycling) oraz Bayron Guamá (Ekwador).

Harcownicy wypracowali sobie maksymalną przewagę 3:30 minuty. Tempo było bardzo mocne. W ciągu pierwszych trzech godzin ścigania średnia prędkość wynosiła 44 km/h. Na 30 kilometrów do mety ucieczka została skasowana a na czoło wyszli kolarze Team INEOS. Chwile potem na atak zdecydował się Robinson Chalapud (Team Medellin).

Na 11 kilometrów do mety problemy z rowerem miał lider Sergio Higuita (EF Pro Cycling), ale na szczęście powrócił na czoło peletonu. Chwile później podobne kłopoty miał Richard Carapaz (Team INEOS). Z początkiem podjazdu po powrocie Ekwadorczyka na czoło tempo podkręciła brytyjska drużyna. To właśnie zwycięzca włoskiego Giro sprawił, że na 5 kilometrów do mety w czołówce pozostało 12 kolarzy. Na czele pozostawał Chalapud, do którego dołączył Miguel Eduardo Flórez (Androni Giocattoli – Sidermec).

Na spodziewany atak zdecydował się Egan Bernal na zaledwie 3 kilometry do mety. Jego tempo utrzymali jedynie Higuita, Daniel Felipe Martinez oraz Jonathan Klever Caicedo, czyli czołowa trójka klasyfikacji generalnej z drużyny EF Pro Cycling. Po doścignięciu uciekinierów Chalapud osłabł, a koło utrzymywał Miguel Florez. Na finiszowych metrach najlepszy okazał się Daniel Felipe Martínez. Miejsca na podium zajęli Sergio Higuita oraz Egan Bernal.

 

Poprzedni artykułTour de la Provence 2020: Pierwsze zwycięstwo Ineos i Arkéa-Samsic rusza z kopyta
Następny artykułMatteo Trentin narzekał na poziom bezpieczeństwa trasy w wyścigu Vuelta a Murcia
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments