Według informacji, które obiegły w ostatnich paru godzinach Twittera reprezentant RPA Nic Dlamini był zamieszany w pewien bardzo nieprzyjemny incydent podczas swojego treningu w Cape Town.
Na nagraniu udostępnionym na Twitterze widać, że służby Parku Narodowego użyły siły do zatrzymania 24-letniego zawodnika. Prawdopodobnie podczas tej interwencji doszło do złamania ręki Afrykanera.
Wtf @TableMountainNP @SANParks @VanHaywood. Someone just broke Nic Dlamini’s arm pic.twitter.com/oYQGiTNUPM
— Lawrence Lindeque (@larrymontana) December 27, 2019
Do tego zdarzenia odniosła się już drużyna Nica Dlaminiego, również za pośrednictwem mediów społecznościowych.
We are aware of a video in which one of our riders, Nic Dlamini, was involved in an incident in Cape Town earlier today.
He's currently undergoing medical assessment after which we'll be able to provide a full update on what transpired.
— NTT Pro Cycling (@NTTProCycling) December 27, 2019
Do całej sytuacji odniosły się władze Table Mountain National Park.
Here is the full statement issued by @TableMountainNP regarding the incident with @nich_dlamini pic.twitter.com/LbosgGCXZe
— Bicycling SA (@Bicycling_SA) December 27, 2019
Z tego oświadczenia prasowego wynika, że Nic Dlamini wjechał na teren Parku Narodowego bez opłaty za wjazd na wspomniany teren oraz nie posiadał żadnych dokumentów, które mogły go do tego uprawniać. Dlatego według tego oświadczenia strażnicy zareagowali i „zatrzymali” kolarza. Jednak sposób, w jaki to zrobili lepiej pozostawić bez komentarza.