Niepokojące wieści płyną z obozu ekipy Bahrain – McLaren. Według doniesień portalu cyclingnews.com, potwierdzonych słowami samych włodarzy, zespół zalega z wypłatami niektórych pracowników.
O potencjalnych problemach zespołu stworzonego przez księcia Bahrajnu mówiło się już od pewnego czasu. Mało kto wierzył jednak, że tak mocno finansowany zespół może mieć problemy z wypłatą wynagrodzeń swoich zawodników. Jak się jednak okazuje, winne wszystkiemu były problemy z procesem generowania przelewów, które nie zawsze były do wszystkich wysyłane, a przynajmniej tak twierdzi centrala zespołu.
Niedawno odkryliśmy problemy z procesem przesyłu pieniędzy, przez który doszło do opóźnień w wysyłce wynagrodzeń dla części naszych pracowników. Wykluczenie tego kłopotu jest dla nas obecnie najważniejszą kwestią. Wierzymy, że wszystko uda się rozwiązać od ręki, a nasi koledzy dostaną zaległe i należne im pieniądze
– czytamy w oficjalnym oświadczeniu zespołu.
Kłopoty z wypłatami wypłynęły na światło dzienne w jednym z gorszych momentów. W ostatnim czasie zespołowi udało się bowiem ocieplić swój wizerunek poprzez rozpoczęcie szerszej współpracy z McLarenem, czyli jedną z najlepiej odbieranych przez fanów firmą motoryzacyjną na świecie.