fot. Jumbo - Visma

Wout Van Aert (Jumbo-Visma) wraz z kolegami z drużyny dokonał rekonesansu trasy wyścigu Paris-Roubaix połączonej z testowaniem sprzętu. 

Wydaje się zatem, że proces dochodzenia do zdrowia po poważnej kraksie w Tour de France Van Aerta podąża w dobrym kierunku. Przy okazji warto odnotować, że zapoznanie się z trasą „Piekła Północy” nastąpiło u Belga mniej niż dwa miesiące po tym, jak po raz pierwszy odbył trening na świeżym powietrzu.

Według aplikacji Strava Wout Van Aert, Maarten Wynants, Mike Teunissen oraz Amund Jansen przejechali 83,5 km, przejeżdżając po brukowanych sektorach, włącznie z pięciogwiazdkowymi (najtrudniejszymi) Mons-en-Pévèle i Carrefour de l’Arbre.

Jeśli rekonwalescencja 25-latka będzie nadal przebiegała bez żadnych trudności, 27 grudnia wróci on do rywalizacji w wyścigach przełajowych w Loenhout. W sobotę zaprezentował koszulkę Jumbo-Visma, w jakiej będzie startował. Oprócz logo holenderskiego składu worldtourowego znajdują się na niej emblematy sponsorów Cibel-Cebon, Caps i Domo, którę będą wspierały jego „błotną” kampanię.

Poprzedni artykułHannah Barnes i Tiffany Cromwell zostają w drużynie Canyon-SRAM
Następny artykułSofie De Vuyst poprosiła o zbadanie próbki B
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments