37-letni kolarz zdecydował się na rzadki ruch w światowym peletonie. Zawodnik NTT Pro Cycling będzie jeździć dla reprezentacji Szwajcarii.
Urodzony we Włoszech dwukrotny zwycięzca Amstel Gold Race, który już od 12 lat mieszka we włoskojęzycznym kantonie Szwajcarii Ticino, spełnił warunki uzyskania szwajcarskiego obywatelstwa i je uzyskał. Dzięki temu w przyszłym roku będzie mógł on reprezentować swoją nową ojczyznę podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio i Mistrzostw Świata w Aigle-Martigny w swoim (nowym) kraju.
Kolarz NTT Pro Cycling w 2005 roku wygrał nawet mistrzostwo Włoch. Jednak od wielu lat jest on w konflikcie z włoską federacją. Poza tymi okolicznościami zmiana barw narodowych może by, również podyktowana chęcią udziału w Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich. Uzyskanie powołania do Squadra Azzura byłoby dla niego niemal niemożliwe z powodu zbyt konkurencyjnego składu i wspomnianego wcześniej konfliktu z władzami związku.
Jeśli chodzi o jego nową reprezentację będzie to łatwiejsze, ale jego występ na wspomnianych wyżej imprezach nie jest pewny. Szwajcarzy będą mogli wystawić czwórkę zawodników w wyścigu ze startu wspólnego podczas IO z zastrzeżeniem, że dwójka z nich wystąpi, także w jeździe indywidualnej na czas. W ten sposób niemal pewny się wydaje występ brązowego medalisty tegorocznych MŚ w Yorkshire Stefana Künga (Groupama-FDJ). O trzy kolejne bilety do Tokio będą rywalizować między innymi: Marc Hirschi (Sunweb), Sébastien Reichenbach (Groupama-FDJ), Mathias Frank, Silvan Dillier (obaj AG2R La Mondiale) oraz wspomniany Gasparotto i inni.
Nie jest to pierwszy przypadek w historii, gdy zawodniczka czy zawodnik zmienia barwy narodowe. Przykładami są chociażby Eugenia Bujak, która jeździ obecnie dla Słowenii, a wcześniej była reprezentantką Polski oraz Chris Froome, który na początku kariery jeździł dla Kenii, a od 2007 roku jest reprezentantem Wielkiej Brytanii.
