24- letni Brytyjczyk po roku spędzonym na poziomie World Tour przenosi się z drużyny Katusha-Alpecin do ekipy zarządzanej przez Vincenta Lavenu.
Specjalista od jazdy indywidualnej na czas, którego największym dotychczasowym sukcesem jest zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Yorkshire w 2018 roku, w nowej drużynie ma się skupić głównie na „czasówkach” i klasykach.
„Mieliśmy na oku Harrego już od dwóch lat, ale dopiero teraz pojawiła się możliwość, aby go pozyskać. Jesteśmy szczęśliwi z podpisania kontraktu z tak utalentowanym kolarzem, który podniesie poziom naszej drużyny w jeździe na czas. Oczywiście będziemy, także na niego liczyć w wyścigach ze startu wspólnego. On będzie odgrywać ważną rolę wśród zawodników jeżdżących w wiosennych klasykach.”
– powiedział w komunikacie prasowym generalny menedżer ekipy.
Tanfield, który był w przeszłości mistrzem swojego kraju w kolarstwie torowym, w swoim pierwszym sezonie w World Tourze nie odniósł wartych odnotowania sukcesów. Mimo to otrzymał on szansę od kierownictwa francuskiego zespołu.
„Jestem bardzo szczęśliwy z możliwości, która przede mną staje. Spotkam nowych kolegów, zapoznam się ze strukturą ekipy; to naprawdę motywuje. Chciałbym rozwijać się w jeździe na czas. Jestem ciągle młody i nadal muszę się wiele nauczyć. Wiem, że rozwijanie się z grupą zawodników, która skupi się na flandryjskich klasykach będzie bardzo satysfakcjonujące. Nie mogę doczekać się początku sezonu.”
– wyznał Brytyjczyk.
W ten sposób francuska ekipa zamyka swój skład na sezon 2020. W przyszłym roku w drużynie, w której największą gwiazdą jest Romain Bardet będzie jeździć aż 29 kolarzy.