Tanaka Sonoko / Israel Cycling Academy

O problemach Katusha – Alpecin mówiło się już od dobrych kilku tygodni, jeśli nie miesięcy. Dziś w sieci pojawiła się informacja, iż licencję szwajcarskiego teamu może wykupić… Israel Cycling Academy. 

Fakt, że w Katusha – Alpecin źle się dzieje jest powszechnie znany. Mówiło się nawet, że Nils Politt i inne gwiazdy dostaną wolną rękę i będą miały możliwość szukania nowego zespołu. Póki co jednak nic takiego nie miało miejsca. Tym bardziej dziwi więc informacja mówiąca o tym, iż Israel Cycling Academy może wykupić licencję szwajcarskiego teamu, tym bardziej, że… izraelski team na dobre zaczął już kompletowanie składu na sezon 2020, m.in. zatrudniając Daniela Martina.

Mimo wszystko wiele wskazuje na to, że do potencjalnej fuzji może dojść. Według informacji, do jakich dotarł portal cyclingnews.com, Kjell Callstrom ma pozostać na pozycji menadżera całego zespołu. Jednocześnie podmiot prawny, jakim jest Israel Cycling Academy miałby przejąć kontrakty 11 zawodników, którzy wciąż są związani z Katusha – Alpecin. Mowa tu Nilsie Polittcie oraz m.in. Enrico Battaglinie czy Danielu Navarro.

Ostateczna decyzja dotycząca potencjalnego wykupienia licencji Katusha – Alpecin przez „Yalla Academy” ma zapaść jeszcze w tym miesiącu. Obok mistrzostw świata możemy spodziewać się więc dużego trzęsienia ziemi w światowym peletonie.

Poprzedni artykułYorkshire 2019: Fuglsang i Valgren liderami reprezentacji Danii
Następny artykułAlejandro Valverde przyznał się do zmagania z depresją
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments