BMC to marka kojarząca się ze szwajcarskim designem oraz innowacyjnymi technologiami. Jedną z głównych części oferty firmy z Grenchen są rowery szosowe BMC Teammachine, które od lat wykorzystywane są m.in. w największych wyścigach. Teammachine to już właściwie ikoniczna dla kolarstwa konstrukcja, a BMC Switzerland z każdą kolejną generacją nadal zaskakuje nowatorskimi i wyznaczającymi standardy rozwiązaniami.

Historia BMC Teammachine sięga już niemal dwóch dekad. W swojej sztandarowej serii szwajcarska marka od samego początku stawiała sobie za cel osiągnięcie jak najwyższej wydajności oraz optymalnego balansu między sztywnością i ugięciem. Lata pracy inżynierów i projektantów z Impec Lab przyniosły wiele autorskich rozwiązań dotyczących m.in. integracji i funkcjonalności. Potwierdzeniem wysokiej efektywności są nie tylko liczne sukcesy sportowe, ale też bardzo dobre oceny amatorów szosowej jazdy.

Utytułowany

Teammachine należy do niewielkiego i ekskluzywnego grona rowerów, na których wygrywano największe i najważniejsze wyścigi kolarskie świata. Na przestrzeni lat na wyczynowych modelach BMC Teammachine SLR01 prestiżowe laury zdobywali np. Cadel Evans, Philippe Gilbert czy Greg Van Avermaet. W katalogu wywalczonych tytułów znajdują się m.in. wygrana w Tour de France, mistrzostwo świata, triumf na igrzyskach olimpijskich oraz liczne zwycięstwa w jednodniowych klasykach i innych wyścigach. Szeroka lista trofeów ma też swój polski akcent, bo to właśnie na Teammachine Dylan Teuns pokonał Rafała Majkę podczas Tour de Pologne.

Przez ostatnie lata z rowerów BMC korzystała jedna z czołowych ekip światowego peletonu, czyli BMC Racing Team. Od 2019 r. na Teammachine startują natomiast kolarze Team Dimension Data for Qhubeka, w tym m.in. Edvald Boasson Hagen.

Technologie, które robią różnicę

Rywalizacja napędza rozwój. Ta zasada nie omija kolarskiego świata. Wyścigi na poziomie UCI World Tour dają producentom sprzętu rowerowego mocny impuls do pracy nad nowymi i jeszcze bardziej doskonalszymi rozwiązaniami inżynieryjnymi.

Już na początku przygody z profesjonalnym peletonem marka BMC wyróżniała się innowacyjnym podejściem. Pierwsze kroki to 2001 r., gdy w Grenchen powstały nowe szosowe rowery wyczynowe. Wtedy Szwajcarzy zaprezentowali światu modele Team Machine SLT01, w których wykorzystano m.in. nowatorską metodę konstrukcji wahacza Firefork (została ona zaadaptowana przez innych producentów) oraz technologię Crosslock Skeleton. Po mocnym wejściu BMC Switzerland nie zwalniało tempa. Kolejne lata przyniosły następne znaczące zmiany i udoskonalenia. Lista autorskich rozwiązań, które później wdrażano i które odcisnęły wyraźne pięto na branży, obejmuje m.in. włókna węglowe nowej generacji, integrated Crosslock Skeleton, Tuned Compliance Concept oraz Accelerated Composites Evolution.

Nowa generacja

Przywiązanie Szwajcarów do rozwoju idealnie pokazuje najnowsza generacja Teammachine. Już na etapie projektowania wykorzystano udoskonalone technologie ACE i TCC. Stworzono kilkadziesiąt tysięcy wirtualnych prototypów, co znacznie ułatwiło dobranie optymalnych parametrów sztywności, ugięcia i wagi. Jaki był praktyczny efekt? BMC zaproponowało całkiem nowy układ włókien węglowych, a zmianie uległy także kształty rur i struktura geometryczna. Będąca sercem roweru rama zapewnia teraz m.in. lepsze parametry dotyczące przyspieszania i tłumienia drgań.

Kolejna z autorskich technologii BMC, która na pewno zasługuje na uwagę, to Integrated Cockpit System. W praktyce ten zastosowany w topowych modelach Teammachine system daje większe możliwości regulacji, a cały kokpit nabiera bardziej gładkiego i jednocześnie eleganckiego wyglądu. To zresztą tylko jeden z przykładów postawienia przez markę na integrację, bo w nowej generacji rowerów zintegrowano również np. łącznik przewodów Di2, który ukryto wewnątrz ramy. Podobnie użyteczna jest także technologia Dual Transmission Integration, dzięki której można w prosty sposób wymienić np. mechaniczną grupę osprzętu na elektroniczną.

Także z tarczami

Hamulce tarczowe są coraz szerzej obecne w kolarstwie, głównie dzięki decyzjom Międzynarodowej Unii Kolarskiej, ale też Polskiego Związku Kolarskiego. Takie ruchy nie pozostają bez wpływu na producentów oferujących wyczynowe rowery szosowe. Szwajcarzy podeszli do tej sprawy na swój sposób i całkiem od podstaw przygotowali BMC Teammachine w wariancie z hamulcami tarczowymi. Marka poszerzyła więc kolekcję, która wciąż obejmuje także rowery w wersji z tradycyjnymi hamulcami szczękowymi.

Nową konstrukcję stworzono z myślą o jak najlepszym zintegrowaniu technologii hamulców tarczowych. Jak wygląda efekt? W modelach DISC widelce wyróżniają się asymetrycznym designem, dzięki czemu rower jest optymalnie dostosowany do specyfiki tarczówek. Projektanci z Grenchen postawili sobie za cel zminimalizowanie wpływu wykorzystania takich hamulców na wagę ramy. Dlatego zastosowano nowy układ włókien węglowych, inaczej ukształtowano poszczególne rury, a do tego przygotowano kilka nowatorskich rozwiązań technologicznych. Pakiet innowacji objął m.in. autorski system mocowania hamulców tarczowych (Direct Frontal Flat-Mount), zintegrowaną obejmę wspornika siodła oraz specjalny hak tylnej przerzutki. Rama wariantu DISC waży w sumie tylko o ok. 20-30 g więcej niż wersja z hamulcami szczękowymi.

Nie tylko karbon

Seria Teammachine może kojarzyć się głównie z modelami wyczynowymi, których ramy są wykonane z najwyższej jakości włókien węglowych. Tak jednak nie jest, bo BMC Switzerland od dłuższego już czasu oferuje również modele Teammachine w bardziej przystępnych cenach, w tym przede wszystkim rowery BMC Teammachine ALR. W przypadku tych propozycji widelce są nadal karbonowe, ale ramy wykonano z potrójnie cieniowanego aluminium. Dzięki temu udało się odpowiednio obniżyć ceny.

Założeniem Szwajcarów było w tej sytuacji stworzenie rowerów mogących stanowić punkt wejścia w świat sportowych rowerów BMC. Dlatego też rama aluminiowego Teammachine powiela geometrię wyczynowych modeli SLR i tak samo wyróżnia się sportową charakterystyką. Zgodnie z przyjętą przez BMC polityką, na rynku dostępne są zarówno modele ALR z tradycyjnymi hamulcami szczękowymi, jak i modele z „tarczówkami”.

Teammachine w roku 2019

Obecnie cała rodzina Teammachine to w sumie ponad 20 różnych modeli. Aktualna kolekcja obejmuje topowe modele SLR01 i niższe warianty SLR02 i SLR03, a także aluminiowe modele ALR. Różnorodność oferty szwajcarskiej marki bardzo dobrze pokazują też widełki cenowe – ceny poszczególnych modeli wahają się bowiem od ok. 5 do ponad 40 tys. zł. To obrazuje, do jak szerokiego grona adresowane są rowery BMC. Coś dla siebie znaleźć mogą nie tylko profesjonalni kolarze celujący w sukcesy w wyścigach, ale też ambitni amatorzy, którzy po prostu chcą sportowych doznań i preferują taki właśnie styl jazdy.

Oficjalny dystrybutor rowerów marki BMC w Polsce:

www.bmc-switzerland.pl

Zdjęcia: BMC Polska

 

Poprzedni artykułTour de France 2019: Najnowszy raport o stanie zdrowia De Marchi’ego
Następny artykułRemigiusz Siudziński pierwszy w Race Across Europe 2019!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments