Wout van Aert ma już za sobą pierwszy start w barwach Jumbo – Visma. Belg przyznaje, że jest zadowolony ze swojego debiutu.
Po bardzo długim i owocnym sezonie przełajowym, Wout van Aert w końcu zadebiutował na szosie w barwach Jumbo – Visma. Choć jego wynik w Omloop het Nieuwsblad nie był znakomity, Belg jest zadowolony ze swojej postawy i pozytywnie patrzy na kolejne wyścigi, w których ma zamiar odegrać główną rolę.
Zasadniczo można spojrzeć na mój występ z dwóch stron. Z jednej dojechałem do mety wysoko i z bardzo mocnymi zawodnikami. Z drugiej moim zadaniem jest walczyć o miejsca w ścisłej czołówce i tym razem się to nie udało. Mnie jednak najbardziej cieszy, że miałem dobre nogi, a to dobrze rokuje przed kolejnymi imprezami
– powiedział van Aert.
Następnym wyścigiem w wykonaniu Belga będzie Strade Bianche, gdzie przed rokiem zajął wysokie, trzecie miejsce.