Drużyna Mitchelton-Scott ujawniła dane dotyczące najwyższego tętna zwycięzcy hiszpańskiej Vuelty – Simona Yatesa, podczas tego właśnie wyścigu. Okazało się, że było to aż 201 uderzeń na minutę!
Check out @SimonYatess @TrainingPeaks file from stage two of the Vuelta a Espana this year, where he recorded his max heart rate of the tour – 201bpm ❤️ pic.twitter.com/9N4p5NMKQt
— Mitchelton-SCOTT (@MitcheltonSCOTT) 4 listopada 2018
Ten „wynik” Simon Yates osiągnął podczas drugiego etapu hiszpańskiego wielkiego touru z Marbelii do Caminito del Rey, na którym Michał Kwiatkowski (Team Sky) przegrał walkę o etapowe zwycięstwo z Alejandro Valverde (Movistar), ale założył czerwoną koszulkę lidera klasyfikacji generalnej. Dokładnie było to na finałowym podjeździe o maksymalnym nachyleniu 15 procent. Jego serce biło tak przez dwie sekundy, gdy zbliżał się do mety.
Było bardzo ciepło, co w znaczący sposób oddziałuje na częstotliwość bicia serca. Ponadto przez około minutę jechaliśmy z całych sił pod górę
– skomentował S. Yates.
Przypomnijmy, że lider drużyny Mitchelton-Scott objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej dzień przed pierwszym dniem odpoczynku. Następnie na dwa dni „oddał” maillot rojo Jesusowi Herradzie z Cofidisu, a później nie zdjął jej już do Madrytu. Wygrał wyścig z przewagą minuty i 46 sekund nad drugim Enriciem Masem z drużyny Quick-Step Floors.
Triumf w hiszpańskiej Vuelcie był swego rodzaju rehabilitacją za niepowodzenie w Giro d’Italia 2018, kiedy to Simon Yates musiał uznać wyższość Chrisa Froome’a (Team Sky) dopiero na dziewiętnastym etapie wyścigu. Do tej pory dzierżył on różową koszulkę i miał na koncie etapowe łupy.