fot. BORA-hasngrohe

Sezon 2018 nie potoczył się dla Rafała Majki pomyślnie. Kraksa w Tour de France, pech podczas hiszpańskiej Vuelty i dysonans między „dobrą nogą” i słabszą głową. W niedzielę „Zgred” będzie miał szansę się zrehabilitować, choć niezwykle trudno będzie przezwyciężyć zmęczenie. 

Rafał Majka jest brązowym medalistą olimpijskim z Rio de Janeiro. Do złota zabrakło mu wtedy tego, by wypłaszczenie po ostatniej górze było krótsze. Analizując trasę w mistrzostw świata w Austrii można znaleźć analogie do tamtego dnia, ale bardzo naciągane…Tym razem będzie trudniej, a Majka ma za sobą słodko-gorzkie doświadczenia z tego sezonu.

Zapraszamy do obejrzenia wywiadu.

Poprzedni artykułSkład kobiecej drużyny CCC Team zamknięty
Następny artykułInnsbruck 2018: van der Breggen bez konkurencji, Gosia Jasińska piąta!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments