Kasia Niewiadoma zajęła w wyścigu o mistrzostwo świata dwunaste miejsce. Po wyścigu była bardzo zadowolona z wyniku Małgorzaty Jasińskiej – nawet swoją taktykę zaplanowała podczas wyścigu tak, aby nie zaszkodzić starszej koleżance z reprezentacji.
Kasia Niewiadoma jest drugą polską zawodniczką, która przyjechała w czołówce wyścigu o mistrzostwo świata elity pań. Za metą powiedziała, że na atak ostatecznej mistrzyni świata – Holenderki Anny van der Breggen nie było mocnych, natomiast później nie chciała psuć szyków Gosi Jasińskiej.