fot. UAE Team Emirates

Sędziowie wyścigu Giro d`Italia nałożyli na lidera drużyny UAE Team Emirates Fabio Aru oraz pięciu innych kolarzy kary czasowe za niezgodną z przepisami jazdę podczas etapu jazdy indywidualnej na czas z Trento do Rovereto. 

Oprócz mistrza Włoch ukarani zostali dwaj jego koledzy z drużyny – Valerio Conti i Diego Ulissi, którzy otrzymali najsurowsze kary – po dwie minuty. Aru otrzymał karę 20 sekund, co nie zmieniło jego pozycji w klasyfikacji generalnej – nadal jest dwudziesty drugi i do lidera Simona Yatesa (Mitchelton-Scott) traci 24 minuty i 34 sekundy.

Po 30 sekund kary otrzymali natomiast Ben Hermans (Israel Cycling Academy), Mads Pedersen (Trek-Segafredo) oraz Remi Cavagna (Quick-Step Floors).

Opierając się na zdjęciach telewizyjnych oraz obserwacjach sędziów na motocyklach, podjęliśmy najlepsze z możliwych decyzje. Jedne z przewinień były bardzo oczywiste, a drugie nieco mniej. W przypadku tych drugich chcemy się upewnić, że w telewizji było to widoczne, że media to widziały oraz że kibice to widzieli

– powiedział Randall Shefer, szef sędziów, który potwierdził jednocześnie, że podczas ustalania werdyktu korzystano z pracy sędziego video, który przy wyścigu Giro d`Italia pracuje po raz pierwszy w historii.

Video weryfikacja polegała na obejrzeniu rozmaitych zdjęć w specjalnym pomieszczeniu umiejscowionym obok linii mety. Shefer zapewnił również, że podejmując decyzje nie kierował się miejscem, jakie dany kolarz zajmuje w klasyfikacji generalnej.

Myślę, że to był tylko i wyłącznie wybór kolarzy. Mieliśmy takich, którzy jechali za samochodem, za innym zawodnikiem, wyprzedzali rywali, a potem korzystali ze strumienia powietrza. To jest decyzja kolarza. Zdarzył się jeden incydent z udziałem samochodu, ale generalnie podczas etapu panowała dyscyplina

– dodał Randall Shefer.

Drużyna UAE Team Emirates oświadczyła, że korzystanie z pędu powietrza nie było intencjonalne, ale jednocześnie w pełni zaakceptowała decyzję sędziów.

Tymi, którzy skorzystali z sędziowskich kar nałożonych za niezgodną z przepisami jazdę indywidualną na czas są: Chad Haga (awans z siódmej na szóstą pozycję), David de la Cruz (awans z dziesiątego na dziewiąte miejsce) oraz Vasil Kiryienka (awans z jedenastej na dziesiątą lokatę).

Natomiast jedyną zmianą w ogólnym zestawieniu jest przesunięcie Madsa Pedersena – ze 152. na 153. miejsce, za kolarza Israel Cycling Academy Guya Sagiva.

Poprzedni artykułEmakumeen Bira 2018: piękna akcja Spratt po etap i wyścig, świetna Jasińska!
Następny artykułNaszosowe oceny: dwóch zwycięzców
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments