Fot. Bahrain-Merida

35-letni Białorusin Kanstantsin Siutsou (Bahrain-Merida) w kraksie podczas rekonesansu pierwszego etapu złamał kręg i wycofał się z wyścigu. 

Upadki podczas sprawdzania trasy otwierającej wyścig „czasówki” zaliczyli również Chris Froome (Team Sky) i Miguel Angel Lopez (Astana), ale to kolarz Bahrain-Merida odniósł najpoważniejsze obrażenia. Brytyjczyk i Kolumbijczyk pojawią się na rampie startowej z potłuczeniami i otarciami.

[Kanstantsin Siutsou] ma złamany trzeci kręg szyjny. Złamanie to będzie badane we Włoszech. Obecnie czekamy na odpowiedni kołnierz ortopedyczny i wtedy zostanie on przetransportowany do hotelu w Tel Awiwie. Następnie odbędzie się lot powrotny do Włoch

– na gorąco wyjaśniał dr Carlo Guardiascione, lekarz drużyny Bahrain-Merida.

Siutsou dwukrotnie finiszował w pierwszej dziesiątce wyścigu Giro d`Italia i miał być ekskluzywnym pomocnikiem Domenico Pozzovivo. Do Izraela i Włoch przyjechał w dobrej formie, niedługo po zwycięstwie w Wyścigu dookoła Chorwacji.

Poprzedni artykułASDA Women’s Tour de Yorkshire 2018: podwójny sukces Guarnier
Następny artykułGiro d`Italia 2018: Fantastyczny początek Toma Dumoulina!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments