35-letni Białorusin Kanstantsin Siutsou (Bahrain-Merida) w kraksie podczas rekonesansu pierwszego etapu złamał kręg i wycofał się z wyścigu.
Upadki podczas sprawdzania trasy otwierającej wyścig „czasówki” zaliczyli również Chris Froome (Team Sky) i Miguel Angel Lopez (Astana), ale to kolarz Bahrain-Merida odniósł najpoważniejsze obrażenia. Brytyjczyk i Kolumbijczyk pojawią się na rampie startowej z potłuczeniami i otarciami.
[Kanstantsin Siutsou] ma złamany trzeci kręg szyjny. Złamanie to będzie badane we Włoszech. Obecnie czekamy na odpowiedni kołnierz ortopedyczny i wtedy zostanie on przetransportowany do hotelu w Tel Awiwie. Następnie odbędzie się lot powrotny do Włoch
– na gorąco wyjaśniał dr Carlo Guardiascione, lekarz drużyny Bahrain-Merida.
Siutsou dwukrotnie finiszował w pierwszej dziesiątce wyścigu Giro d`Italia i miał być ekskluzywnym pomocnikiem Domenico Pozzovivo. Do Izraela i Włoch przyjechał w dobrej formie, niedługo po zwycięstwie w Wyścigu dookoła Chorwacji.