Michał Kapusta / naszosie.pl

Drużyna Jonathana Vaughtersa ledwo uratowała się od poprzednich kłopotów, a teraz musiała przyjąć kolejny cios.

W lipcu Jonathan Vaughters informował, że spółka Oath zajmująca się mediami, została sponsorem Cannondale-Drapac. Szef zespołu cieszył się, że dzięki temu drużyna zyska środki m.in. na testy w tunelu aerodynamicznym czy badania naukowe. Razem z multimedialną firmą, jaką jest Oath, Slipstream Sports chciał wprowadzić ciekawe nagrania „z wnętrza” ekipy.

Niestety spółka ogłosiła, że musi się wycofać ze sponsorowania EF Education First – Drapac by Cannondale. Vaughters nie chciał komentować sprawy, zapewnił jedynie, że tym razem jego projektowi nie grozi przerwanie. W sierpniu rezygnacja dużego sponsora (najprawdopodobniej Unibet) sprawiła, że działalność Slipstream Sports zawisła na włosku, a niektórzy kolarze zdecydowali się na szukanie przyszłości w innych ekipach.

Ostatecznie ratunek zapewnił EF Education First – szwedzka firma zajmująca się rozwojem i nauką.

Poprzedni artykułOskarżony o moto doping Cancellara mówi, że są ważniejsze sprawy niż walka z tym oszustwem
Następny artykułKatusha – Alpecin zamknęła skład
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments