Ostatnie zwycięstwo i ostatni wyścig w życiu – tak dla Michele Scarponiego wyglądała ubiegłoroczna edycja Tour of the Alps. Organizatorzy wyścigu nie zapomnieli o znakomitym Włochu, ustanawiając jego imieniem „specyficzną” klasyfikację drużynową.
Zgodnie z informacjami ponadymi przez organizatorów, dokładny wygląd klasyfikacji nie został jeszcze określony. Wszystko jednak wskazuje, iż oprócz wyników czysto sportowych, wynagradzana będzie także jazda fair i przekazywanie w peletonie pozytywnej energii. Jednocześnie ekipy będą nagradzane codziennie przed startem etapu, a ich nagrody będą przekazywane na określony przez nich czyn charytatywny.
Jednymi z pomysłodawców klasyfikacji, uczestniczącymi też w jej tworzeniu, są najbliżsi Michele Scarponiego. Również oni chcą w ten sposób uhonorować tragicznie zmarłego mistrza.