Trinity Sports Management

Sprinter z Nowej Zelandii jest trzecim wzmocnieniem irlandzkiej grupy prokontynentalnej.

28-latek obecnie ściga się w Tour of Turkey w barwach BORA – hansgrohe, gdzie jest jednym z kluczowych zawodników w pociągu Sama Bennetta. Dla Archbolda końcówka tego sezonu to powrót do rywalizacji po kontuzji odniesionej na zeszłorocznym Tour de France. Mimo niewielu dni startowych sprintery Bory zdążył zająć już miejsce w czołowej dziesiątce Coppa Bernocchi.

Nowozelandczyk świetnie się sprawdza w roli rozprowadzającego i duży wpływ ma na to fakt, że ścigał się także na torze. Sam zainteresowany nie ukrywa radości z otwarcia nowego etapu w swojej karierze.

Mam za sobą wyjątkowo wymagający okres w swojej karierze, ale po kontuzji już nie ma śladu i jestem gotowy na otwarcie nowego rozdziału. Z zainteresowaniem śledziłem rozwój ekipy Aqua Blue Sport i wierzę, że to idealne miejsce do spełniania moich kolejnych ambicji. Nie mogę się doczekać aż poznam nowych kolegów i wspólnego ścigania w 2018 roku.

-opowiada Archbold na oficjalnej stronie ekipy Aqua Blue Sport.

Nowozelandczyk to trzeci nowy kolarz w grupie. Wcześniej kontrakty podpisali Irlandczyk Eddie Dunbar oraz mistrz Europy orlików Duńczyk Casper Pedersen.

Poprzedni artykułAhmet Orken: „Jestem miło zaskoczony dzisiejszym wynikiem”
Następny artykułWout Poels o wzlotach i upadkach w sezonie 2017
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments