Holender zachorował i musiał zrezygnować z ostatniego monumentu sezonu.
Mistrz tegorocznego Giro d’Italia był jednym z faworytów Wyścigu spadających liści. Dumoulin zdobył niedawno mistrzostwo świata w jeździe indywidualnej na czas, a wczoraj startował w Milano-Torino. Niestety dziś rano silniejsza okazała się choroba i Holender nie wystąpi jutro w Il Lombardii.
Tom obudził się dzisiaj z przeziębieniem i bólem gardła, więc postanowiliśmy wycofać go z wyścigu. Będzie potrzebował kilku dni do pełnej regeneracji
– powiedział fizjoterapeuta Team Sunweb, Anko Boelens.
Ostatnim startem w znakomitym sezonie Dumoulina staje się więc Milano-Torino. W 2017 roku Motyl z Maastricht wygrał m.in. dwa etapy i klasyfikację generalną Giro d’Italia, generalkę BinckBank Tour oraz zdobył mistrzostwo świata w indywidualnej i drużynowej jeździe na czas.
Straciliśmy jednego z naszych liderów, więc będziemy musieli inaczej podejść do rywalizacji. Z tak silnym składem liczymy jednak na dobre zakończenie włoskich tygodni. Barguil pozostanie naszym liderem, a Kelderman i Oomen będą się starali wspierać go w końcówce
– powiedział Aike Visbeek, dyrektor sportowy.
W zastępstwie Dumoulina wystąpi Laurens Ten Dam.