Burgos BH / Twitter

Ostatnie lata były okresem powolnego upadku kolarstwa w Hiszpanii, a kryzys ekonomiczny odcisnął swoje piętno na losach wielu wyścigów i ekip, spośród których wiele przeszło do historii lub zostało zdegradowanych do niższej rangi. Wygląda jednak na to, że przyszłość dyscypliny na Półwyspie Iberyjskim maluje się w niego jaśniejszych barwach.

W zeszłym miesiącu odpowiedzialność za Fundacion Euskadi objął Mikel Landa i krążą plotki, że przedsiębiorczy Bask stawia ją na nogi w ekspresowym tempie, mając ambicje na awans w szeregi ekip kontynentalnych już w nadchodzącym sezonie. Teraz okazuje się, że o licencję Pro Conti ubiegać się będzie ekipa Burgos-BH. Warto przypomnieć, że od czasu rozwiązania nieodżałowanego Euskaltelu, Caja Rural jest jedyną hiszpańską ekipą tej rangi.

Drużyna z Burgos, która powstała w roku 2006 pod nazwą Viña Magna–Cropu, ma już zakontraktowanych na przyszły sezon 14 zawodników, a w jej barwach ścigać się będą między innymi Diego Rubio, Jordi Simon i Silvio Herklotz. Ich ambicją jest pozyskanie jeszcze dwóch, a portal Cyclingnews sugeruje, że trwają rozmowy z Adrianem Gonzalezem (Murias) i Eduardem Pradesem (Caja Rural).

Poprzedni artykułDrużyna FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope zamknęła skład na sezon 2018
Następny artykułHolendrzy stworzyli ścieżkę rowerową z… papieru toaletowego
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments