fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Po roku spędzonym w Czechach, Paweł Cieślik wraca do kraju. Tym razem będzie bronił barw ekipy CCC Sprandi Polkowice.

Cieślik jest jednym z lepszych górali nad Wisłą. O jego wysokich umiejętnościach świadczy choćby 8. miejsce w tegorocznym wyścigu Tour de Slovenie, wygranym przez Rafała Majkę. Ciepłych słów swojemu nowemu kolarzowi nie szczędził Piotr Wadecki.

Paweł Cieślik zrobił na mnie duże wrażenie już w zeszłym roku, gdy wjeżdżał z najlepszymi, po ciężkich górach Tour de Suisse i zakończył ten wyścig na 14.miejscu. Bardzo cieszy mnie zatem, że dołączy do naszej ekipy. Paweł jest świetnym góralem i potwierdził to nie tylko w Tour de Suisse, ale też Tour of Turkey, czy też w naszym narodowym Tour de Pologne, który był w stanie ukończyć w pierwszej „20”. Liczymy, że będzie miał on okazję zaprezentować swój talent w największych wyścigach na świecie, w których nasza ekipa będzie w przyszłym roku startować

– powiedział Wadecki.

Także sam zawodnik nie ukrywa, iż cieszy się z powrotu do kraju i możliwości jazdy dla najlepszego polskiego zespołu.

Grupa CCC Sprandi Polkowice to dla mnie powrót do drugiej dywizji. Mimo wielu przeszkód jakie napotkałem w minionym sezonie, robiłem wszystko, aby się do niego dobrze przygotować i pokazać z dobrej strony.

Nie ukrywam, że zależało mi właśnie na tym, żeby dostać się do polkowickiego zespołu. Jest to ekipa, która na moim etapie zawodowym oferuje mi możliwość ścigania się na najwyższym poziomie – dzięki tak bogatemu kalendarzowi startów. Do tego stwarza bardzo dobre warunki, pozwalające spokojnie przygotować się do sezonu.

CCC Sprandi Polkowice daje mi także możliwości powrotu i pokazania na co mnie jeszcze stać. Myślę, że będę dobrym uzupełnieniem składu i dołożę wszelkich starań, aby udowodnić swoją wartość

– powiedział Cieślik.

31-letni Polak jest drugim zawodnikiem, który związał się umową z CCC Sprandi Polkowice na sezon 2018. Wczoraj umowę z pomarańczowymi podpisał Amaro Manuel Antunes.

Poprzedni artykułSkład CCC Sprandi Polkowice na weekendowe klasyki
Następny artykułCoppa Sabatini: Andrea Pasqualon z życiowym sukcesem
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments