Trek Factory Racing / GettyImages

Każdego roku podczas Wielkiej Pętli na trasie wyścigu zdarzają się paskudne kraksy. Wczoraj byliśmy świadkami jednej z tych, które z pewnością na stałe zapiszą się na kartach historii Tour de France. Jednak jako że to wyścig z długą tradycją, ma już na swoim koncie kilka innych pamiętnych wypadków. Oto zestawienie tych najważniejszych:

1. Wim van Est, 1951

Wim van Est stoczył się w dół skalistego wąwozu podczas 13. etapu z Dax do Tarbes 38. edycji Tour de France. Holender został pierwszym kolarzem w historii swojego kraju, który założył żółtą koszulkę lidera wygrywając 12. etap wyścigu, a także pierwszym i jedynym, który w tym właśnie trykocie spadł w przepaść. Wypadek van Esta spowodowała przebita opona, przez którą kolarz wpadł w poślizg i stracił panowanie nad rowerem. Wąwóz miał 70 metrów głębokości, a Holender nie nosił kasku. Udało mu się (z pomocą kibiców) wspiąć z powrotem na szosę, ale stamtąd zawodnik pojechał już prosto do szpitala.

2. Bernard Hinault, 1985

Francuz Bernard Hinault walczył o swoje piąte zwycięstwo w Tour de France, kiedy miał nieszczęście uczestniczyć w kraksie na trasie 14. etapu. Borsuk w żółtym trykocie lidera był w grupie pościgowej za, mającym nad nią minutę przewagi, Amerykaninem Gregiem LeMondem. Podczas sprintu na mecie Francuz przewrócił się wraz z pięcioma innymi kolarzami. Po otrzymaniu pierwszej pomocy medycznej Hinault wsiadł na rower, by przejechać przez metę i obronić pozycję lidera. Jednakowoż bardziej warte uwagi jest to, że następne etapy Francuz pokonał ze złamanym nosem i, pomimo trudności z oddychaniem, nie oddał żółtego trykotu ostatecznie po raz piąty triumfując na Champs Elysees w Paryżu.

3. Djamolidine Abdoujaparov, 1991

Djamolidine Abdoujaparov jadący w zielonej koszulce rozbił się o barierki na 100 metrów przed metą ostatniego etapu Tour de France na Polach Elizejskich w Paryżu. Kolarz miał dość punktów, by być pewnym swojego zwycięstwa w klasyfikacji punktowej, jednak musiał przekroczyć linię mety. Członkowie jego drużyny pomogli mu z powrotem wsiąść na rower i powoli przejechać przez metę, skąd Uzbek pojechał prosto do szpitala z połamanym obojczykiem.

4. Laurent Jalabert, 1994

Rzadko zdarzają się takie wypadki, które zmuszają do przemyślenia swojego miejsca w sporcie, ale taki właśnie incydent przytrafił się francuskiemu faworytowi, Laurentowi Jalabertowi podczas pierwszego etapu Tour de France 1994. Kraksa była tak krwawa, że kolarz obiecał swojej żonie, że zmieni swój styl jazdy. Znany jako sprinter w tamtych czasach, Jalabert wraz z kilkoma innymi kolarzami leżał w kraksie spowodowanej przez policjanta nieco za bardzo wychylającego się zza linii barierek podczas finałowego sprintu. Laurent złamał wtedy zęby, kości policzkowe, a także obojczyk. Powracając do kolarstwa w następnym sezonie Jalabert dotrzymał słowa – skupił się bardziej na jednodniowych klasykach niż na sprinterskich finiszach.

5. Giuseppe Guerini, 1999

Nie należy on może do najbardziej spektakularnych wypadków, ale z pewnością do tych najbardziej frustrujących – spowodowanych przez kibica. Kraksa miała miejsce niedaleko szczytu Alpe d’Huez, gdzie znajdowała się meta 10. etapu Tour de France 1999. Guerini jechał po zwycięstwo na szczycie tego legendarnego podjazdu, zostawiając za sobą Richarda Virenque (zwycięzcę klasyfikacji górskiej) i Lance’a Armstronga. Nieco ponad kilometr przed finiszem prosto pod koła Włocha wyskoczył fan z aparatem. Kolarz nie miał już czasu na żaden manewr i chwilę później leżał na boku popchnięty przez kibica-fotografa. Całe szczęście ten incydent dał Gueriniemu tak duży zastrzyk adrenaliny, że zdołał przejechać linię mety jako pierwszy.

6. Joseba Beloki, 2003

Niezwykle upalny dzień zrujnował szanse Belokiego na odebranie żółtej koszulki Lance’owi Armstrongowi. Joseba startował tego dnia z drugą lokatą w klasyfikacji generalnej i ze stratą 40 sekund do Amerykanina. Hiszpański kolarz był w grupie pościgowej za uciekającym Alexandre Vinokourovem (przyszłym złotym medalistą z Igrzysk Olimpijskich – Londyn 2012). Upał roztopił klej trzymający szytkę na kole, przez co Beloki wpadł w poślizg podczas szybkiego zjazdu i przewrócił się. Jadący zaraz za Kolumbijczykiem Armstrong zjechał w pole, żeby się ratować. Beloki w tym wypadku złamał kość udową, łokieć i nadgarstek. Wyłączyło go to z rywalizacji do końca sezonu i ostatecznie miało znamienny efekt – zawodnik nigdy nie powrócił do mistrzowskiej formy.

7. Marcus Burghardt, 2007

Ta kraksa jest dowodem na to, że podczas Tour de France wszystko się może zdarzyć. Marcus Burghardt z Team Telekom jechał na końcu peletonu, kiedy nagle piękny Golden Retriever postanowił przejść na drugą stronę ulicy. Niestety obecny mistrz Niemiec zobaczył psa dopiero wtedy, kiedy zwierzak znalazł się bezpośrednio przed rowerem, i nie miał już czasu na reakcję. Całe szczęście ani Burghardt, ani pies nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Ta edycja Tour de France była pechowa pod tym względem… podobny wypadek, również spowodowany przez psa, zaliczył też Sandy Cesar.

8. Oscar Pereiro, 2008

Zwycięzca Tour de France z 2006 roku wpadł w poślizg próbując zareagować na upadek poprzedzającego go kolarza. Niestety – efektem był lot przez barierkę i kontuzja – złamana ręka.

9. Jens Voigt, 2009

Strasznie wyglądający wypadek podczas zjazdu z Col du Petit Saint Bernard. Przy prędkości przekraczającej 95 km/h koło Niemca wpadło w poślizg, a sam kolarz poleciał na twarz. W dodatku fotograf jadący za nim ledwo zdołał go ominąć. Voigt nie ruszał się przez kilka minut, ale całe szczęście przeżył ten upadek. Połamał kości policzkowe i doznał silnego wstrząśnienia mózgu.

10. Johnny Hoogerland, 2011

Samochody zawsze były i prawdopodobnie będą największymi wrogami kolarzy. Wydawałoby się, że zagrożenie z ich strony nie grozi zawodowcom podczas największego wyścigu kolarskiego na świecie… nic bardziej mylnego. Przekonaliśmy się o tym podczas dziewiątego etapu Tour de France 2011, 36 km przed metą, kiedy to Juan Antonio Flecha został potrącony przez samochód francuskiej telewizji. Hiszpan wpadł na Johnny’ego Hoogerlanda, który poleciał na płot z drutu kolczastego. Holender skończył etap ze stratą 17 minut, udało mu się także ukończyć cały Tour de France 2011. Do dziś cierpi jednak na bóle pleców, wahania nastroju oraz bezsenność będące skutkiem tamtego wypadku.

11. Mark Cavendish, 2014

Mark Cavendish miał nadzieję wygrać pierwszy etap Tour de France 2014, ale kilkaset metrów przed metą zderzył się z Simonem Gerransem i przedwcześnie pożegnał się z rywalizacją.

12. Alberto Contador, 2014

Podczas tej samej edycji Tour de France ucierpiał również dwukrotny zwycięzca Wielkiej Pętli – Alberto Contador – na podjeździe Planche des Belles Filles. Pomimo złamanej kości piszczelowej Hiszpan podjechał ten stromy podjazd do końca, ale 20 km później był zmuszony opuścić wyścig.

13. Kraksa peletonu, 2015

Kraksy peletonu zazwyczaj mają poważne konsekwencje… nie inaczej było podczas Tour de France 2015. W skutek tego wypadku z wyścigu musiał wycofać się lider – Fabian Cancellara. Szwajcar cierpiał z powodu pęknięcia kilku kręgów, ale zdołał ukończyć etap. Po zdarzeniu wycofało się również czterech innych zawodników.

14. Peter Sagan & Mark Cavendish, 2017

Kilkuosobowa grupa – w niej między innymi Cavendish i Peter Sagan – pędziła z prędkością 60 km/h. Około stu metrów przed metą Brytyjczyk stracił równowagę, uderzył w barierkę i upadł na asfalt. Na domiar złego chwilę potem po głowie przejechał mu John Degenkolb. Ben Swift również padł na ziemię, przewracając się o nogi Cavendisha. Mark, ze złamaną łopatką trafił do szpitala, kończąc tym samym swój udział w tegorocznej Wielkiej Pętli. W całą akcję zamieszany był Mistrz Świata Peter Sagan, którego sędziowie ukarali dyskwalifikacją z wyścigu.

Poprzedni artykułNaszosowe oceny: genialny człowiek o wielu twarzach i powolny Kondor
Następny artykułTrasa Santos TDU 2018 zaprezentowana
Biotechnolog. Ma trzy wielkie miłości: skrzypce (nazwisko zobowiązuje), kolarstwo szosowe i góry. Lubi się czasami pościgać.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments