Adepci kolarstwa będą walczyć z brukami „Piekła Północy” już w niedzielę, 9 kwietnia.
Juniorzy wystartują przed zawodowcami. Dystans będzie odpowiednio krótszy, ale to nie oznacza, że Paryż-Roubaix utraci coś ze swojej trudności. Młodzi kolarze pokonają 111km, z czego aż 28.9km stanowią sektory bruku. Na trasie m.in. słynne Pont-Thibaut, Mons-en-Pevele czy Carrefour de l’Arbre!
Start we Francji odbędzie się niemal równolegle do rozpoczęcia sezonu w Polsce. Drużyny juniorskie postanowiły jednak zaryzykować i wysłały na Paryż-Roubaix bardzo mocnych kolarzy, którzy wcześniej walczyli już z brukami m.in. na Gent-Wevelgem. Warto wspomnieć, że w Paryż-Roubaix juniorów kariery zaczynali świetni specjaliści od klasyków – wygrywali tu m.in. Jasper Stuyven, Guillaume Van Keirsbulck i Florian Senechal, a Arnaud Demare i Peter Sagan stawali na podium.
Liderem ponownie zostanie Filip Maciejuk, który dwukrotnie zajmował trzynaste miejsce w północnych klasykach w tym sezonie (Gent-Wevelgem i Guido Reybrouck Classic). Razem z mistrzem Polski na starcie staną Kacper Walkowiak – w Wevelgem jechał w ucieczce i został złapany zaledwie 14km przed metą, Karol Wawrzyniak – kraksa w Belgii z pewnością rozbudziła jego ambicje, Mikołaj Konieczny, Maciej Kwiatkowski oraz Filip Prokopyszyn. Rezerwowymi zostali Damian Papierski i Wiktor Richter.
dlaczego Kokot nie został powołany do reprezentacji ?! Co za skandal !