Fot: Szymon Gruchalski/GVT

Już w najbliższą niedzielę inauguracja sezonu szosowego w Polsce. Zarówno zawodowcy jak i amatorzy rozpoczną ściganie w stolicy Polskiego Kolarstwa – Sobótce – na Ślężańskim Mnichu.

Impreza rozpocznie jednocześnie cykl „Via Dolny Śląsk”, w skład którego, oprócz Mnicha, wejdą jeszcze 4 wyścigi dla amatorów. Pojawi się możliwość walki o klasyfikację generalną cyklu i zbieranie punktów z każdego wyścigu.

Już w Niedzielę można będzie stanąć w szranki z kultową trasą znaną chociażby z mistrzostw Polski. Pętla będzie zawierać podjazd pod ulicę Garncarską. To wzniesienie da okazję do przeprowadzenia decydującego ataku – szczyt znajduje się niedaleko linii mety. Na trasie czeka także wspinaczka pod Winna Górę na wysokość 285m.n.p.m. i przejazd przez Strzegomiany, Będkowice, Sulistrowice, Przemiłów, Księgienice, Świątniki i Przezdrowice. W sumie na jednej rundzie do pokonania 18km dystansu i 130m przewyższeń!

bikemap.net

Linia startu i mety będzie tradycyjnie zlokalizowana przy ulicy Św. Anny w pobliżu hotelu Sobotel, który już dzień wcześniej zamieni się w biuro wyścigu – będzie można zapisać się na wyścig (jeśli nie zrobiło się tego przez internet) oraz odebrać pakiet startowy. Biuro zawodów będzie czynne w sobotę, 8 kwietnia w godzinach 16:00-20:00 i w niedzielę, 9 kwietnia w godzinach 7:00-9:00. Do wyboru dwa dystanse: mini (18km, jedno okrążenie) i maxi (54km, trzy okrążenia).

Ponadto wyścig będzie otwierał cykl Via Dolny Śląsk. Seria składa się na razie z 5 wyścigów, ale organizatorzy zapowiadają, że jeśli wydarzenie przypadnie amatorom do gustu, to liczba etapów zostanie powiększona. W sezonie 2017 w ramach pucharu odbędą się: Ślężański Mnich, Grand Prix Dolina Baryczy, Korona Kocich Gór, Visegrad V4 Race oraz Runda Spadających Liści – Finał.

Trzeba pamiętać, aby startować zawsze na takim samym dystansie – jeśli chcemy zbierać punkty i zostać sklasyfikowani w klasyfikacji generalnej nie możemy zmieniać dystansów z mini na max w każdym etapie! Przykładowo – jeśli wystartujemy w Ślężańskim Mnichu na dystansie maxi, to w następnych wyścigach cyklu musimy jechać tylko dystans max jeśli zależy nam na miejscu w „generalce”.

Zapraszamy do Sobótki na emocjonujące ściganie i udane wejście w nowy sezon! Do zobaczenia na szosie!

Poprzedni artykułKwiatkowski: „Mam apetyt na więcej”
Następny artykułSkład reprezentacji Polski na Paryż-Roubaix juniorów
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments