Quick-Step Floors

W ostatnim sezonie zawodowego ścigania Belg będzie testował nowe rozwiązanie.

Boonen testował Specialized S-Works Venge z hamulcami tarczowymi podczas przedsezonowych obozów i był na tyle zadowolony, że postanowił zabrać rower na pierwszy wyścig – Vuelta a San Juan. O swoich odczuciach powiedział cyclingnews:

To największe ulepszenie jakie widziałem w mojej karierze, więc głupotą byłoby z tego nie skorzystać. W zeszłym roku miałem w domu Tarmac z tarczówkami i często na nim trenowałem, potem dostałem Roubaix, a w grudniu pierwszy raz jeździłem na Venge – prawdziwie wyścigowym modelu – i zdecydowałem się go zabrać.

Tarczówki wywołują sporo kontrowersji. Kolarze uważają, że zmiana będzie niebezpieczna, a mechanicy twierdzą, że dodatkowe rozwiązania dodadzą niepotrzebnych trudności przy zmianie kół w czasie wyścigu.

Pracują lepiej, są łatwiejsze do kontrolowania, nie blokują się tak często jak normalne hamulce. Oczywiście potrafię modulować tradycyjne rozwiązanie, ale z tarczówkami czucie jest dużo lepsze. To największe ulepszenie jakie widziałem – nie wiem o co te krzyki.

Chociaż większość kolarzy Quick-Step Floors testowała rowery z hamulcami tarczowymi podczas przedsezonowych obozów, to tylko Boonen i Marcel Kittel na razie użyją ich w wyścigach. Niemiec zadebiutuje w Dubai Tour pod koniec miesiąca. Rowery S-Works używane przez belgijską grupę korzystają z Shimano R-785 z tarczami 160mm i 12-mm twardymi osiami.

Poprzedni artykułNowy czy używany?
Następny artykułRalf Denk: „Nie jesteśmy drużyną jednego kolarza”
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Bahrd
Bahrd

Jedni zawodnicy kalkulują ostrożnie, inni śmielej…