Trek-Segafredo/Con Chronis

Po kilku latach spędzonych w peletonie i walce z przewlekłym reumatoidalnym zapaleniem stawów, Jack Bobdridge postanowił pożegnać się z kolarstwem.

O swojej decyzji, aktualny mistrz Australii poinformował jedną z australijskich gazet. Zgodnie z jego słowami można zauważyć, że była to dla niego wyjątkowo łatwa decyzja.

Nie obchodzi mnie to, jak inni oceniają moje dokonania i co według nich powinienem zrobić w czasie swojej kariery. Wróciłem w tym roku do Europy by dokończyć wszystkie sprawy, które siedziały w mojej głowie. Jak się okazało, nie wyciągnąłem z tego zbyt wiele radości – walka z zapaleniem stawów była zbyt ciężka. Jazda takich wyścigów sama w sobie jest niezwykle wyczerpująca, a dodając do tego ciągły przenikliwy ból w stopach, dłoniach i plecach, trzytygodniowe ściganie jest prawie niemożliwe. 

W najbliższych tygodniach, były już kolarz Trek – Segafredo ma wrócić do rodzinnego Perth i otworzyć klub fitness.

Poprzedni artykułTomasz Kiendyś kończy karierę
Następny artykułCo jeść i pić podczas treningu na trenażerze
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments