Marek Bala / naszosie.pl

Menedżer Astany przyznał, że różnica w metodach treningowych jego drużyny i innych, największych ekip peletonu wpłynęła na postawę Hiszpana.

Mikel Landa zaliczył fantastyczny sezon 2015 w barwach kazachskiej drużyny. Zajął trzecie miejsce w Giro d’Italia wygrywając dwa etapy, a w drugiej części sezonu pomógł Fabio Aru w zwycięstwie w Vuelta a Espana przy okazji zdobywając zwycięstwo na odcinku do Cortals d’Encamp. Podpisał kontrakt z Team Sky i z miejsca stał się liderem (i faworytem) na Giro d’Italia. Start zupełnie się nie udał i z powodu choroby Hiszpan wycofał się z rywalizacji.

Nasza drużyna jest jednością zbudowaną wokół człowieka i sportowca. Bazujemy na predyspozycjach i odczuciach zawodników, nie na wattach… Interesują nas ludzie, a nie roboty. Przykładowo byłem bardzo zawiedziony postawą Mikela Landy, który zapłacił za zmianę podejścia do treningu i interpretacji kolarstwa – Winokurow powiedział na obozie Astany w Montecatini Terme.

Temat poruszył też sam Landa w rozmowie z Marcą. Kolarz uznał, że więcej nauki wyciągnął z ciężkiego, obecnego sezonu niż z pełnego zwycięstw 2015 roku.

Czasami więcej się uczysz w sezonach z porażkami niż po wygranych. Do połowy sezonu było dobrze, ale po Tour de France ledwo mogłem poruszać biodrami. Bardzo wiele się wtedy dowiedziałem. Kiedy coś idzie źle, to musisz przeanalizować daną sytuację, żeby wyciągnąć wnioski.

Poprzedni artykułTeam Dimension Data na sezon 2017
Następny artykułPrzemek Kasperkiewicz w AN Post-Chain Reaction!
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Mirek
Mirek

Pierdu pierdu – nic konkretnego.
Winokurow pieprzy jak pieprzył o dopingu

Yanev
Yanev

Czy coś podobnego nie przytrafiło się Michałowi Kwiatkowskiemu po przejściu do Sky, tylko w jeszcze gorszym wydaniu? To może nadal trwać zwłaszcza po ujawnieniu rewelacji na temat kłopotów grupy mających swój początek jeszcze za czasów sir Wigginsa. Michał ciągle się uczy i uczy, ale to wygląda tak, jakby był w klasie jedynym nie rozumiejącym nauczycieli … Tępym przecież nie jest, bo egzamin w Ponferradzie zdał celująco!