Młody hiszpański talent doznał poważnych urazów podczas treningu w Murcji. Kolarza przewrócił bardzo silny podmuch wiatru, zawodnik ma złamaną szczękę oraz stracił kilka zębów.
Hiszpan otrzymał od przejeżdżających kierowców szybką pomoc, był cały czas przytomny i został szybko przetransportowany do szpitalu w Murcji. Następnie 25-latka przeniesiono do specjalistycznego ośrodka Hospital Virgen de la Arrixaca, gdzie dokonano rekonstrukcji szczęki oraz określono dalszy tok leczenia i rehabilitacji.
Ostatni kwartał to ciągłe wzloty i upadki dla Hiszpana. Najpierw został liderem Vuelty, po drugim miejscu na etapie do Mirador de Izaro. Miesiąc później Fernandez złamał obojczyk po kraksie na wyścigu Milano-Torino, ten uraz wyłączył go z treningów na dwa miesiące. Po odbyciu rehabilitacji, w ostatni piątek włodarze Movistaru zdecydowali się prolongować z nim kontrakt do 2019 roku, co potwierdza poważne plany hiszpańskiej ekipy związane z młodym talentem z Hiszpanii (w swoim dorobku ma m.in. wygraną w młodzieżowym Tour de Avenir w 2013 roku).
Treningowy uraz poważnie zakłóci przygotowania do nowego sezonu, w którym Fernandez będzie miał głównie zadania pomocnicze oraz ma nadzieję na ciągłą naukę ścigania w zawodowym peletonie. Podczas gdy Quintana i Valverde również podpisali kontrakt do 2019 roku, młody Hiszpan jest traktowany jako inwestycja w przyszłość i nadzieja iberyjskiego kolarstwa. Sezon dla Fernandeza i dla całego Movistaru zacznie się w styczniu od startu w australijskim Tour Down Under.
Źródło: movistarteam.com