Mimo, iż do wyścigu ze startu wspólnego w Doha zostało już zaledwie kilka dni, Kiel Reijnen postanowił w ostatniej chwili zrezygnować ze startu w światowym czempionacie.
Zawodnik na co dzień reprezentujący zespół Trek – Segafredo boryka się z pewnymi problemami rodzinnymi. Chcąc je wygasić, postanowił odpuścić jeden z najważniejszych startów w sezonie. Menadżer amerykańskiej drużyny d.s. komunikacji Kevin Loughery otrzymał od Reijnena odpowiedni e-mail, informujący o jego decyzji.
Według nieoficjalnych informacji, amerykański kolarz postanowił zostać w domu by wspólnie z żoną oczekiwać narodzin swojego pierwszego dziecka. Cały amerykański związek postanowił poprzeć swojego kolarza i pozwolić mu na spędzenie października w domu.
Miejsce Reijnena zamie Alexey Vermeulen, na co dzień reprezentujący barwy teamu LottoNL-Jumbo.