Ostatni dzień szosowej rywalizacji w Rio był też bardzo udany dla polskiej reprezentacji. Na szóstym miejscu, jazdę indywidualną na czas zakończył Maciej Bodnar.
Kolarz na co dzień ścigający się w grupie Tinkoff był wymieniany w gronie kandydatów do zajęcia miejsca w czołowej 10, lecz jego bardzo dobry występ zaskoczył wielu kibiców. Sam zawodnik nie kryje, że jest zadowolony z osiągniętego rezultatu.
Nie byłem faworytem do medalu, a dużo mi do niego nie zabrakło. Skończyłem 6 i jest to według mnie bardzo dobry wynik, myślę, że dla Państwa również. Przegrałem ze świetnymi kolarzami i też wielu znakomitych pokonałem. Wygrał Cancellara, 4 lata starszy ode mnie. Może ja za 4 lata powtórzę jego sukces. Na mokrym zjeździe nie chciałem ryzykować za wszelką cenę. Wiedziałem bowiem, że mam dobry rezultat.
Pełną wypowiedź można zobaczyć na przegladsportowy.pl – tutaj
brawo Maciek ! i szacun za pomoc dla Majki !!!
Gratulacje na udany występ! Super robota, dzięki za olimpijskie emocje!
Świetny zawodnik i jeszcze młody a to najważniejsze…