Polak zajął piąte miejsce w Giro d’Italia, a w Tour de France czterokrotnie znalazł się na podium etapu i jest blisko wygrania klasyfikacji górskiej.
Polaka po jeździe indywidualnej na czas cytuje strona wyścigu Tour de France.
Jeszcze dwa ciężkie etapy przede mną, ale na szczęście mam całkiem sporo punktów przewagi. Spróbuję wygrać etap, ale priorytetem jest koszulka w grochy. Jestem zmęczony. Przejechałem Giro na klasyfikację generalną i Tour w ucieczkach i walcząc o premie górskie… nogi to czują. Nie jest łatwo, ale jeśli moi rywale jutro odjadą, to ja też spróbuję.
Miejmy nadzieję, że dwa Wielkie Toury nie przeszkodzą Rafałowi w dojściu do pełni formy na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Rafał będzie liderem naszej reprezentacji i jednym z kandydatów do medalu.
Nie laczylbym wielkich nadzeji z medalem na IO wywalczonego przez Majke. Rafal bedzie potwornie zmeczony po dwoch Tourach, ci ktorzy zagraja w Rio pierwsze skrzypce juz wycofali sie z TdF (Cancellara) albo w nim w ogole nie jada (Gilbert, Kwiatkowski). Nie zdziwilbym sie, gdyby Michal znow sprawil niespodzianke.
Muszę się niezgodzić z powyższym komentarzem. Nie mają szans słabi w górach kolarze jak gilbert, Cancelara i Kwiatek, trasa jest trudna, choć ostatnie 20 km płaskie. Ja obstawiałbym jungelsa, Wellensa, de genta, zakarina, może valverde choć wygląda na zmęczonego. Faworytem nr 1 byłby Pantano, ale nie jest w kadrze, facet zjeżdza genialnie, nie zażynał się w całym tourze byłby mega niebezpieczny. Majka pierwsza dzisiątka realna, wyżej nie gdyż średnio zjeżdza i nie ma finiszu po płaskim