Po bardzo słabym Giro d’Italia, Ryder Hesjedal postanowił szybko wrócić do ścigania. Jego najbliższym starem będzie Critterium du Dauphine.
Doświadczony Kanadyjczyk z pewnością chce szybko zapomnieć o włoskim tourze, z którego wycofał się na 14 etapie. Pomóc ma w tym solidny występ w Critterium du Dauphine, które zacznie się już w najbliższą niedzielę.
Na południu Francji, Ryder będzie wspierał lidera ekipy Trek-Segafredo, Bauke Mollemę, który zaczął już ostatnią fazę przygotowań do lipcowego Tour de France. Obaj zawodnicy, według planów swoich dyrektorów, mają zameldować się w czołówce klasyfikacji generalnej.
Z pewnością zanotowanie dobrego wyniku nie będzie proste. Na drogach Delfinatu zaprezentują się bowiem tacy kolarze jak Chris Froome czy Alberto Contador.