Fot. Etixx-Quick Step

Ciekawe, czy drużyna Etixx-Quick Step zamieniłaby cztery dotychczasowe zwycięstwa etapowe w Giro i trzy różowe koszulki na zwycięstwo w na przykład Paryż-Roubaix? Tego nie wiadomo, ale za to pewne jest to, że w tegorocznym Giro d`Italia Łukasz Wiśniowski i spółka popisują się przemyślaną taktyką i znakomitym przygotowaniem fizycznym całej drużyny. 

Osiemnasty odcinek Corsa Rosa był „klasykiem” wplecionym w trzytygodniowy wyścig. Oprócz 240- kilometrowego dystansu do pokonania, można było zaobserwować walkę o pozycję przed podjazdami, podobną do tej podczas „jednodniówek”.

Czwarte etapowe zwycięstwo podopiecznym Patricka Lefevere`a dał Matteo Trentin – Włoch, który po raz pierwszy triumfował na ojczystej ziemi.

Najpierw pomagałem Brambiemu, a potem na Pramartino wjechałem własnym tempem. Na zjeździe pojechałem bardzo szybko i dogoniłem Rovnego, Arndta i Modolo. Z przodu mieliśmy Brambillę, więc ciężar gonienia spoczywał na nich. Ja jechałem na końcu grupki i mogłem odpocząć. Zaatakowałem na zjeździe z San Maurizio i zdołałem dojść Brambillę i Mosera 350 metrów przed kreską. Później zostało mi już ich tylko wyprzedzić i odnieść piękne zwycięstwo – powiedział Trentin oficjalnej stronie internetowej EQS.

Matteo Trentin dzieli z Gianlucą Brambillą hotelowy pokój. Ich dobre relacje znajdują potwierdzenie także na szosie. Podczas ósmego etapu Brambilla odniósł zwycięstwo i założył maglia rosa przede wszystkim dzięki ofiarnej pracy Trentina. Trudno odebrać dzisiejsze oddanie etapu przez Brambillę, inaczej jak rewanż za tę sytuację.

Efektywna współpraca dwóch Włochów to nie jedyny pozytywny aspekt czwartkowego etapu. Z najlepszymi utrzymał się lider klasyfikacji młodzieżowej Bob Jungels.

Bardzo się cieszę z kolejnego sukcesu drużyny. Ja czułem się dziś dobrze i jestem zadowolony, że udało mi się przyjechać z najlepszymi. Jutrzejszy etap będzie całkowicie inny – krótszy, rozgrywany w niższej temperaturze i na większej wysokości. Mam nadzieję, że też będę się czuł mocny – powiedział Jungels.

27- letni Matteo Trentin jest dwunastym kolarzem drużyny Etixx-Quick Step, który odniósł w tym sezonie zwycięstwo. Na Giro wygrywali wcześniej Marcel Kittel (dwukrotnie) i wspomniany już Gianluca Brambilla.

Poprzedni artykułRafał Majka: „Czułem się całkiem nieźle”
Następny artykułLondyn bez trzymanki
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments