Niemiec był najszybszym sprinterem na pierwszym etapie ostatniego dnia ścigania. Liderem pozostał Alexander Kristoff (Katusha).
Trzeci dzień ścigania Driedaagse De Panne-Koksijde zawierał dwa etapy – jeden ze startu wspólnego o długości nieco ponad 111km oraz czasówkę liczącą 14.2km.
Do ucieczki dnia załapało się sześciu zawodników – Lars Ytting Bak (Lotto-Soudal), Igor Boev (Gazprom-Rusvelo), Giuseppe Fonzi (Southeast-Venezuela), Hugo Hofstetter (Cofidis), Alexander Pichot (Direct-Energie) oraz Stijn Steels (Topsport Vlaanderen).
Przygoda uciekinierów skończyła się niecałe 6km przed finiszem. Chwilę po tym wydarzeniu zaatakował kolarz Cofidisu – Kenneth Vanbilsen. Belg długo utrzymywał przewagę około 10 sekund, ale sprinterskie pociągi okazały się za mocne. Podobnie jak wczoraj doszło do pojedynku najszybszych kolarzy. Tym razem najlepszy był Marcel Kittel (Etixx-Quickstep), który tym razem skorzystał ze wcześniejszego finiszu Alexandra Kristoffa (Katusha), który zajął ostatecznie trzecie miejsce i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej.
