Włoch pięknie zaatakował na ostatnim podjeździe, ale solidna jazda w grupie pościgowej pozwoliła kolarzowi Gazprom-Rusvelo obronić koszulkę lidera.
Końcowe zmagania w wyścigu Coppiego i Bartalego to ciekawe podjazdy w okolicach Pavullo. Cały etap miał długość 163.6km.
Uciekinierami zostali Marco Tizza (D’Amico – Bottecchia), Grega Bole (NIPPO – Vini Fantini), Ivan Balykin (GM Europa Ovini) oraz Oleksandr Polivoda (Kolss BDC Team). Ich akcja skończyła się jednak dość wcześnie i została „zastąpiona” przez inną czwórkę – Mikel Landa i David Lopez (Team Sky), Stefano Pirazzi (Bardiani) oraz Rodolfo Torres (Androni Giocatolli – Sidermec).
Na finałowej wspinaczce ruszył Stefano Pirazzi (Bardiani), do którego po chwili dojechali Mikel Landa (Team Sky) i Rodolfo Torres (Androni Giocatolli – Sidermec). Również tam z peletonu ruszyły kontrataki, między innymi lidera wyścigu Sergeya Firsanova (Gazprom Rusvelo), Sebastiana Henao (Team Sky) i Mauro Finetto (Unieuro Wilier).
Na 6km przed metą ponownie ruszył Stefano Pirazzi (Bardiani). Jego przewaga powoli rosła i około 2km przed finiszem stało się jasne, że to on wygra ostatni etap wyścigu. Na drugim miejscu finiszował Scott Davies (Team Wiggins), a trzecim Mauro Finetto (Unieuro Wilier). Klasyfikację generalną wygrał Sergey Firsanov (Gazprom-Rusvelo).