Foto: Team Visma | Lease a Bike

Koen Bouwman (Team Visma | Lease a Bike) wygrał klasyfikację generalną Settimana Coppi e Bartali. Na ostatnim etapie triumfował Jenno Berckmoes (Lotto Dstny). 

Ostatni etap włoskiego wyścigu rozgrywany był wokół Forlì i liczył niespełna 158 kilometrów. Na pagórkowatej trasie mieliśmy kilka krótkich, ale dość wymagających podjazdów.

Tuż po starcie na odjazd zdecydowali się: Nariyuki Masuda (JCL Team Ukyo), Alessandro Fancellu (Q36.5 Pro Cycling Team), Germán Gómez (Team Polti Kometa), Alessandro Monaco (Team Corratec – Vini Fantini), Manuele Tarozzi (VF Group – Bardiani Csf – Faizanè) oraz Francesco Carollo (Mg.K Vis – Colors for Peace). Po kilku kilometrach dołączył do nich jeszcze Sebastien Reichenbach (Tudor Pro Cycling Team).

Tarozzi na górskich premiach umacniał się na prowadzeniu w tej klasyfikacji, choć nie wygrywał każdej z nich. Peleton kontrolował sytuację, a maksymalna przewaga wyniosła niespełna trzy minuty.

46 kilometrów przed metą ucieczka rozpadła się, a na czele kręcił Fancellu. W peletonie tempo dyktowali kolarze Lotto Dstny. Do Włoch dojechali po chwili Masuda, Monaco, Sjoerd Bax (UAE Team Emirates), Tarozzi, Reichenbach i Carl Fredrik Hagen (Q36.5 Pro Cycling Team).

To właśnie Hagen zdecydował się na kolejny atak. Peleton zbliżał się do Norwega, ale w dużej grupie też mieliśmy akcje. Na ostatnim podjeździe zaatakował Jefferson Alexander Cepeda (EF Education – EasyPost), ale skontrował go Davide De Pretto (Team Jayco AlUla). Jednak Włoch został szybko doścignięty.

16 kilometrów przed metą wchłonięty został także Hagen. Mieliśmy jeszcze krótkie próby ataków, ale wszystkiego pilnował lider wyścigu, Koen Bouwman (Team Visma | Lease a Bike).

Wyselekcjonowana grupka dojechała na welodrom w Forlì, a tam najszybszy okazał się Jenno Berckmoes (Lotto Dstny). Kolejne miejsca zajęli Lukas Nerurkar (EF Education – EasyPost) i Davide De Pretto (Team Jayco AlUla).

Wyniki ostatniego etapu Settimana Coppi e Bartali 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułVolta a Catalunya 2024: Tadej Pogačar nie pozostawia złudzeń, Egan Bernal wskakuje na podium
Następny artykułLidl jeszcze mocniej wchodzi w sponsoring kolarstwa
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments