Foto: Massimo Fulgenzi/SprintCyclingAgency©2024 / Settimana Internazionale Coppi e Bartali,

Koen Bouwman (Team Visma | Lease a Bike) wygrał po ładnej akcji trzeci etap Settimana Coppi e Bartali. Został on także nowym liderem wyścigu. 

Trzeci odcinek włoskiej „etapówki” rozgrywany był wokół Riccione i liczył 132 kilometry. Kolarze musieli się zmierzyć z pagórkowatą trasą, na której usytuowano trzy górskie premie.

Ucieczka uformowała się dopiero podczas wspinaczki na Passo San Marco (11.9 km długości; średnie nachylenie 4.4%). Z przodu kręcili: Harm Vanhoucke i Milan Donie (obaj Lotto Dstny), Alessandro Fancellu (Q36.5 Pro Cycling Team), Alex Martín (Team Polti Kometa), Matteo Scalco (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè), Lorenzo Nespoli (Team MBH Bank Colpack Ballan), Milan Vader (Team Visma – Lease a Bike) oraz Sébastien Reichenbach (Tudor Pro Cycling Team).

Dość szybko odpadł Donie, a premię górską wygrał Reichenbach. Peleton raczej kontrolował sytuację i przewaga oscylowała wokół minuty. Podczas pokonywania San Leo (5.1 km długości; średnie nachylenie 7.4%) do czołówki dołączył Adrien Maire (TDT – Unibet Cycling Team).

Także drugą premię górską wygrał Szwajcar z Tudor Pro Cycling Team, który najdłużej utrzymał się przed dużą grupą. Reichenbach został doścignięty 2 kilometry przed szczytem San Marino (6.7 km długości; średnie nachylenie 4.9%).

Pierwszy na szczycie zameldował się Diego Pescador (GW Erco Shimano). Peleton bardzo się naciągnął i podzielił. Na nieoznaczonym podjeździe oderwali się od peletonu: Jefferson Alexander Cepeda i Archie Ryan (obaj EF Education – EasyPost), Davide De Pretto (Team Jayco AlUla), Johannes Staune-Mittet (Team Visma | Lease a Bike), Paul Double (Team Polti Kometa) i Domenico Pozzovivo (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè).

Jednak praca peletonu spowodowała, że ta akcja się nie powiodła. 18 kilometrów przed metą zaatakował Louka Matthys (Bingoal WB), a po chwili dojechał do niego Koen Bouwman (Team Visma | Lease a Bike). Dość szybko wypracowali oni sobie kilkanaście sekund przewagi.

Z tyłu mocno pracowali kolarze Lotto Dstny. 5 kilometrów przed metą przewaga oscylowała wokół 15 sekund. Dwójka nie dała się już dogonić i między sobą rozegrała walkę o etapowe zwycięstwo.

Więcej sił na finisz zachował Koen Bouwman (Team Visma | Lease a Bike), a Louka Matthys (Bingoal WB) musiał zadowolić się drugim miejscem. Trzeci był Jenno Berckmoes (Lotto Dstny).

Wyniki trzeciego etapu Settimana Coppi e Bartali 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułGP Goriška & Vipava Valley 2024: Marcin Budziński na 4. pozycji. Złapali go tuż przed metą
Następny artykułDaria Pikulik: „Ten wynik pokazuje, że jestem jedną z najlepszych sprinterek na świecie”
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments