Fernando Gaviria na szczęście nie złamał kości promieniowej w lewej ręce, a jedynie doznał jej pęknięcia. Dla Kolumbijczyka to dobra wiadomość, bowiem jego powrót planowany jest na torowe Mistrzostwa Świata w marcu.
Trener jednego z najzdolniejszych sprinterów na świecie – Jhon Jaime González potwierdził, że kontuzja której Gaviria nabawił się w Tour de San Luis, nie jest aż tak poważna. Przypomnijmy, że zawodnik Etixx-Quick Step przewrócił się na piątym etapie argentyńskiej imprezy. Najprawdopodobniej 21-latek wróci na torowe Mistrzostwa Świata w Londynie, gdzie będzie bronił mistrzowskiego tytułu w omnium.
„Nie powinniśmy mieć problemów. Lekarz Etixx-Quick Step dał mu trzy tygodnie bez treningów na szosie, ale może jeździć na rolce i utrzymać formę. Pęknięcie powstało w najmniej groźnej części ręki. Mistrzostwa świata nie są więc wykluczone„, powiedział Gonzalez dla El Tiempo.
Fot: Etixx-Quick Step/Tim de Waele